Oszukana przez babcię

Oszukana przez babcię

Pani Beata Golon z Ostrołęki może zostać eksmitowana z trójką dzieci z mieszkania, które kupiła w 1998 roku. Powód? Mieszkanie przepisała w darowiźnie swojej babci. Po kilku latach okazało się, że babcia przepisała mieszkanie swojemu synowi. Wujek pani Beaty złożył do sądu pozew o eksmisję.

- To jest okropne, że mieszkanie, które wykupiłam i dałam babci, i zostałam oszukana przez nią. Jeszcze teraz chcą mnie wyrzucić - mówi Beata Golon, która czuje się oszukana przez babcię.

Wkrótce pani Beata może zostać eksmitowana z trójką dzieci z tego mieszkania, które kupiła w 1998 roku. Powód? Mieszkanie przepisała w darowiźnie swojej babci. 

- Po trzech latach babcia podeszła do mnie i powiedziała, żebym mieszkanie jej oddała, ponieważ ona nie dostanie akcji z firmy, w której pracowała. Uwierzyłam jej, przecież to moja babcia - mówi Beata Golon, która czuje się oszukana przez babcię.

- To było mieszkanie zakładowe, które dostałam w latach siedemdziesiątych. Wnuczka wykupiła je za moją zgodą - mówi Danuta Kęsicka, babcia pani Beaty.

Babcia z wnuczką nadal żyły razem w jednym mieszkaniu. Po kilku latach okazało się, że babcia przepisała mieszkanie swojemu synowi, wujkowi pani Beaty. A wujek złożył do sądu pozew o eksmisję.

- Dostaję pozew o eksmisję. W głowie mi się nie mieści, jak tak można. Mój wujek, moja babcia - mówi Beata Golon, która został oszukana przez babcię.

Nowy właściciel mieszkania - wujek pani Beaty - winą za zaistniałą sytuację obwinia siostrzenicę. Twierdzi, że kobieta źle opiekuje się babcią, a jego matką.

- Syn się teraz mną opiekuje, przywozi mi leki, robi mi zakupy, wozi mnie do lekarza, dlatego przepisałam na niego mieszkanie - mówi Danuta Kęsicka, babcia pani Beaty.

- Nie chcieliśmy jej rozgłosu robić i przykrości, nieprzyjemnych sytuacji - mówi pan Jacek, wujek pani Beaty.

Sprawa rodzinnego sporu trafiła do sądu. Pani Beata chce wstrzymania eksmisji i cofnięcia darowizny.

- Ją stać na wynajem mieszkania, jej matka jest zagranicą - mówi Danuta Kęsicka, babcia pani Beaty.

Beata Golon może zostać eksmitowana.

- Jest mi bardzo przykro i nie wybaczę jej tego, przecież jestem jej wnuczką - mówi Beata Golon, która został oszukana przez babcię.

Reporter: Aneta Krajewska

akrajewska@polsat.com.pl

(Telewizja Polsat)