Grzegorz Halama na poważnie
Nowa twarz Grzegorza Halamy. Artysta kabaretowy przez lata rozśmieszał Polaków, teraz wziął się za śpiewnie. W show Telewizji Polsat "Tylko nas dwoje - just the two of us" dał się poznać jako pojętny uczeń Małgorzaty Ostrowskiej. Choć rywalizację potraktował bardzo poważnie, to poczucie humoru go nie opuszcza.
Grzegorz Halama w styczniu skończył 40 lat. Zaczynał jako nastolatek - od grania na gitarze i ... poezji śpiewanej.
- Urodziłem się w Świdwinie. Potencjał we mnie drzemał, ale byłem zbyt nieśmiały. Ja przede wszystkim czuję się twórcą. Największą frajdę mam, jak tworzę, cieszę się, że mogę wnieść coś od siebie, ze swojego świata - mówi Grzegorz Halama, artysta kabaretowy.
Grzegorz Halama najbardziej znany jest z wykreowanej przez siebie postaci pana Józka, rolnika, właściciela kurzej fermy. Inspiracją dla artysty był nauczyciel z technikum.
- Pan Józek powstał z ciężkiej pracy nad poszukiwaniem postaci scenicznej. Chwilę trwało, zanim na to wpadłem - wspomina artysta.
Grzegorz Halama mieszka z żoną i dwójką dzieci w Zielonej Górze. Jednak zawód, jaki uprawia powoduje, że więcej czasu spędza w podróży, niż w domu.
Od kilku tygodni Grzegorza Halamę możemy oglądać w roli pilnego ucznia wokalistki Małgorzaty Ostrowskiej w show Telewizji Polsat "Tylko nas dwoje - just the two of us". Gwiazdorskie pary zmagają się tam o tytuł najlepszej, śpiewając znane utwory.
- W tygodniu mam występy, obowiązki, firmę. Spędzam tylko dwa dni w domu. A jeszcze muszę wybrać piosenkę i nauczyć się jej. Na razie jednak do przodu, wstydu nie ma. Mógłbym kabaretowymi patentami próbować coś zrobić, ale staram się pokazać z innej strony - mówi pan Grzegorz.*
* skrót materiału
Reporter: Karolina Miklewska
kmiklewska@polsat.com.pl(Telewizja Polsat)