Uwaga na "cudowne" produkty
Szmatki czyszczące za ponad 2 tys. zł, materac za 6 tys. zł, wełniana pościel za 3 tys. zł. Coraz więcej Polaków wydaje gigantyczne pieniądze na "cudowne" produkty, które rzekomo leczą. Kiedy przychodzi opamiętanie, na zwrot towaru jest już za późno. Dolegliwości nie znikają, pojawia się za to kredyt do spłacenia.
Oto fragmenty prezentacji "cudownych" produktów:
"Zdrowie jest bezcenne, inwestujmy w siebie. Jest to pościel, która potrafi zatrzymać schorzenie."
"Trzeba odkręcić butelkę i wypuścić tygrysa z butelki. Pić produkt i zobaczyć, że ten produkt zrobi dla was to, co zrobił dla innych osób."
"Czeka nas epidemia grypy. Dzisiaj możemy sobie zadać pytanie. Czy szczepionka, czy tabletki czy lek M? Zdecydowanie lek M... Myślę, że lekarze, którzy w ostatnim czasie zetknęli się z tym produktem, sami podziwiają jego atrakcyjność."
Pani Janina, 88-letnia mieszkanka Gdyni, dziś płacze z powodu materaca, który miał ją leczyć. Jak na razie wyleczył tylko portfel rencistki. Pani Janina ma ponad 6 tysięcy kredytu do zapłaty.
- Było tam dość dużo ludzi, leżały te materace i byli prelegenci, którzy to objaśniali. Pewna kobieta mówiła, że jej tata był ciężko chory i już na połowę się wyleczył. Był puszczany film, gdzie profesorowe opowiadali, jak te materace uzdrawiają. Występowali również pacjenci, którzy wyzdrowieli - opowiada pani Janina.
Także 46-letnia pani Teresa dała się nabrać. Kupiła zestaw cudownych szmatek czyszczących? za ponad 2 tysiące złotych. Miały czyścić dosłownie wszystko i to bez użycia chemii.
- Dwa tysiące złotych i mnóstwo kłopotów. Brak mi słów. Mój majątek poszedł na takie zwykłe szmatki - rozpacza pani Teresa.
Oto fragment prezentacji "cudownych szmatek czyszczących":
"Można myć bez użycia wody. Tam są mikrowłókna, które zabierają bród. Jednorazowo można umyć około 100 metrów kwadratowych powierzchni. Zbierają bakterie i grzyby".
Cudowne materace, szmatki do czyszczenia, wełniana pościel, zdrowe soki. Polacy nagminnie korzystają z takich promocji. Na zakup tych towarów biorą nawet kredyty.
- Miesięcznie płacę ratę w wysokości 167 złotych. Przez 36 miesięcy to wychodzi przeszło 6 tysięcy złotych - mówi pani Janina, która kupiła materac.
Kiedy przychodzi opamiętanie, na zwrot towaru jest już za późno. Pozostaje kredyt do spłacenia.*
* skrót materiału
Reporter: Aneta Krajewska
akrajewska@polsat.com.pl (Telewizja Polsat)