Bezdomni przez kryzys

Bezdomni przez kryzys

To było marzenie jej życia. Janina Krobska chciała zamieszkać z synami we własnym domu. Kobieta sprzedała swoje mieszkanie i wpłaciła zaliczkę. Niestety, przez kryzys finansowy nie otrzymała od banku pożyczki. Rodzina została bez mieszkania, domu i pieniędzy.

- To były nasze marzenia. Byliśmy szczęśliwi. Od rana do wieczora pracowaliśmy przy tym domu. Zrobiłam ogródek, wyrywałam korzenie. Teraz cała praca poszła na marne, nie daliśmy rady - opowiada Janina Krobska.

Pani Janina, matka dwóch synów, miała marzenie: chciała sprzedać swoje 36-metrowe mieszkanie i kupić dom, aby jej dzieci miały zapewnioną przyszłość. Znalazła go w Bogaczowie koło Zielonej Góry.

- Właścicielka powiedziała, bym dała jej 50 tys. zł i wprowadziła się. Ona w tym czasie miała załatwić księgę wieczystą. Resztę pieniędzy miałam wpłacić, kiedy załatwione będą wszystkie formalności - opowiada pani Janina Krobska.

Domek był zdewastowany. Z pieniędzy uzyskanych ze sprzedaży mieszkania 50 tys. zł poszło na zaliczkę dla właścicieli domu, a za resztę kobieta zaczęła remont. Właściciele wyrazili zgodę na wprowadzenie się kobiety i jej dwóch synów.

Pieniędzy ze sprzedaży mieszkania jednak zabrakło i pani Janina postanowiła wziąć kredyt. Zarabiając 1200 złotych posiadała zdolność kredytową. Chciała tylko 50 tys. zł pożyczki, jednak światowy kryzys zmienił sytuację. Kobieta nie otrzymała pieniędzy. Jakby tego było mało, straciła pracę. Zarówno 17-letni Mateusz, jak i 19-letni Paweł dorabiają i pomagają matce.

Pani Janina i jej synowie zostali wyrzuceni z domu, który remontowali. Co gorsza, nie odzyskali też zaliczki - 50 tys. zł. Mieszkają w zakładzie krawieckim, w którym pani Janina wykonuje przeróbki krawieckie, bez ubikacji, bez wody. Rodzina została bez pieniędzy, domu i perspektyw.

- Czuję się okradziona, oszukana, nie umiem tego określić. To jest straszne uczucie. Tłumaczymy sobie z dziećmi, że jedyna radość, że jesteśmy zdrowi i możemy coś jeszcze wypracować. Żyjemy marzeniami w tej chwili - opowiada pani Janina. *

* skrót materiału

Reporter: Bożena Golanowska

bgolanowska@polsat.com.pl

(Telewizja Polsat)