Nie płaci, a mieszka

Nie płaci, a mieszka

Pani Daniela z Lipna na Kujawach od lat nie płaciła czynszu. W końcu została eksmitowana do mniejszego mieszkania, bez łazienki i kuchni. To oburzyło 70-latkę. Kobieta w ramach protestu dalej nie płaci za lokal, a także uprzykrza życie sąsiadom. Problem powinno rozwiązać miasto. Wobec uporu pani Danieli, urzędnicy są jednak bezradni.

Lipno na Kujawach. W jednym z tamtejszych budynków w 1976 roku nieżyjący już mąż pani Danieli dostał mieszkanie służbowe. Od 1998 roku, gdy budynek od poprzedniego właściciela - zespołu szkół technicznych - przejęło miasto, kobieta przestała płacić czynsz. W 2003 roku została eksmitowana do mniejszego mieszkania - za ścianą. Jednak te przenosiny nie zdyscyplinowały lokatorki.  

- Ona jest przekonana, że to mieszkanie jej się należy na własność, a ponieważ tak nie jest, żąda innego, lepszego. Manifestuje swoje niezadowolenie, na czym tracą sąsiedzi - mówi Joanna Lewandowska, dziennikarka Gazety Kujawskiej.

- Pani Daniela zasiedliła sobie cześć korytarza. Wystawiła tam meble, urządziła sobie kuchnię. Poza tym pali papierosy i te zapachy roznoszą się po całym korytarzu. Mieszkańcy sobie tego nie życzą - mówi Ewa Pakmur, zarządca budynku.

Sąsiedzi pani Danieli na zebraniach wspólnoty mieszkaniowej często skarżą się na sąsiadkę. Ale budynek należy do miasta i rozwiązanie problemu mieszkańców leży w gestii urzędników. Ci jednak - jak się okazuje - również są bezsilni wobec uporu niepłacącej czynszu lokatorki.

- Dwukrotnie składaliśmy tej pani propozycję przydziału lokalu. Miały około 30 metrów powierzchni, a więc ponad dwukrotnie więcej od obecnego. Pani dwukrotnie nie wyraziła jednak zgody - opowiada Krzysztof Grzywiński z Urzędu Miasta w Lipnie.

- Mama nie płaci za mieszkanie od 2003 roku. Wydaje mi się, że jest to protest przeciwko temu, że ta cała biurokracja nie pozwala jej uzyskać takiego mieszkania, jakie by chciała - mówi pani Dorota, córka pani Danieli.

Pani Daniela nie zamierza więc wyprowadzać się z zajmowanego mieszkania, a urzędnicy mają związane ręce. Wymagania jakie stawia im lokatorka są bowiem nie do spełnienia.

Błędne koło się zamyka, pani Daniela nie zamierza płacić czynszu, lokatorzy mają dość uciążliwego sąsiedztwa, a miasto nie może znaleźć mieszkania, które zadowoliłoby kontrowersyjną lokatorkę. *

* skrót materiału

Reporter: Leszek Tekielski

ltekielski@polsat.com.pl(Telewizja Polsat)