Trójkąt miłosny z 14-latką

Trójkąt miłosny z 14-latką

Małżeństwo uprawiało seks z 14-latką! Kochankowie poznali się przez Internet. Z dziewczyną najpierw spotykał się 25-letni Bartek, później do intymnych kontaktów mężczyzna namówił żonę. Sprawa wyszła na jaw, gdy 14-letnia Ania zaszła w ciążę. Małżeństwu grozi od 2 do 12 lat więzienia

25-letni Bartek i 14-letnia Ania spotkali się po raz pierwszy ponad rok temu. Najpierw była internetowa znajomość, która szybko przerodziła się w spotkanie w "realu". Para pojechała w ustronne miejsce samochodem Bartka. Pili alkohol. Bartek robił dziewczynie zdjęcia.

- Sam podejrzany stwierdził, że nawet gdyby wiedział, jaki jest rzeczywisty wiek pokrzywdzonej, to by go nie powstrzymało od odbycia z nią stosunków płciowych - mówi Czesław Paweł Kłak z Prokuratury Rejonowej.

Bartek szybko namówił do wspólnego seksu z Anią swoją żonę Beatę. To nic, że byli dopiero trzy lata po ślubie. Ania mówi, że Bartek przedstawiał żonę jako swoją koleżankę. Małżeństwo spotkało się z dziewczyną trzy razy. W sierpniu i wrześniu zeszłego roku. Beata zeznaje, że zgodziła się na seks grupowy z miłości do Bartka.

- Żona tłumaczyła, że nie chciała sprawiać przykrości mężowi, że miała wątpliwości, ale uległa mu. Nie chciała go zawieść. Ona także przejawiała pewną inicjatywę, jeżeli chodzi o relacje intymne z pokrzywdzoną - informuje Czesław Paweł Kłak z Prokuratury Rejonowej.

Sytuacja skomplikowała się, gdy okazało się, że 14-letnia Ania zaszła w ciążę. Nauczyciele ze szkoły zawiadomili o tym fakcie sąd rodzinny. Bartek nie zaprzeczał, że może być ojcem. Mężczyzna trafił do aresztu.

Miejscowość, w której mieszkają małżonkowie, aż huczy od plotek i domysłów na ich temat. Ludzie mówią, że Beata i Bartek byli spokojnym małżeństwem. Nie chce im się wierzyć, że mogli tak bardzo skomplikować sobie życie. Nikt jednak nie chce wypowiadać się do kamery.

- Zaskoczeniem było to, że żona filmowała. Ona to popierała. Jak widziała, co się dzieje, to powinna zareagować - twierdzi miejscowy proboszcz.

Małżeństwu z trójkąta grozi od 2 do 12 lat więzienia. Ich małoletnia partnerka urodziła zdrowego chłopczyka. Dziewczyna mówi, że nigdy nie zgodzi się na testy DNA, bo nigdy już nie chce mieć nic wspólnego z tym małżeństwem.*

* skrót materiału

Reporter: Ewa Pocztar-Szczerba

epocztar@polsat.com.pl

(Telewizja Polsat)