Państwowa ziemia, łapówki i Kościół
Korupcja w Kościele? Przedstawiciele Kościoła Polskokatolickiego mieli wręczyć 130 tys. zł łapówki za przekazanie im atrakcyjnej działki - twierdzi prokuratura we Wrocławiu. Skarb Państwa stracił na tym kilka milionów złotych.
We Wrocławiu gruba afera ziemska. Afera związana z przyznawaniem działek za darmo kościołom różnych wyznań. A z aferą związane - w zależności od Kościoła - zarówno łapówki jak i przyznawanie ziem ponad przysługujący ustawowo limit.
- Najwyższa z przyjętych łapówek to 130 tys. zł. Pracownicy Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa uzależniali też wykonanie czynności służbowych od otrzymania łapówki w kwocie 500 tys. zł - informuje Jerzy Kasiura z Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu.
Po 15 hektarów ziemi rolnej oddawano parafiom za darmo na podstawie ustaw o stosunku państwa do poszczególnych Kościołów. Jest to rekompensata za odebrane im ziemie przez władze komunistyczne. Ale doszło - zdaniem prokuratury - do poważnych oszustw i wyłudzeń dwojakiego rodzaju. Pierwsze z nich dotyczą sprawy z lat 1999 - 2003 i działki we Wrocławiu, przekazanej Kościołowi Polskokatolickiemu. Zgodnie z ustawą, pracownicy byłej Agencji Własności Rolnej (obecnie w Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa) mieli przekazać parafii działkę rolną i taką - formalnie przekazali. Ale stał się cud!
Działka rolna - już po przekazaniu jej za darmo Kościołowi, w nowym planie zagospodarowania przestrzennego - stała się gospodarczą, czyli o znacznie większej wartości. Przedstawiciel Kościoła Polskokatolickiego działkę sprzedał po cenach komercyjnych Poczcie Polskiej.
- Osoby z Agencji Własności Rolnej musiały sprawdzić czy te grunty nie są przewidziane w studium rozwoju i zagospodarowania pod cele inne niż rolnicze. Nie sprawdziły tego. Były administrator zasobu w Agencji Własności Rolnej otrzymał 130 tys. zł. To najwyższa łapówka. Wręczyli ją przedstawiciele Kościoła Polskokatolickiego. Akt oskarżenia zawiera 10 zarzutów korupcyjnych - informuje Jerzy Kasiura z Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu.
- Przestępstwa te zagrożone są karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności, przy czym osobom tym także grozi środek karny w postaci przepadku korzyści majątkowej - dodaje sędzia Marek Poteralski z Sądu Okręgowego we Wrocławiu.
Tak wysoka kara grozi także za przyznanie ponad limit gruntów rolnych parafiom rzymskokatolickim. Każda z nich miała prawo otrzymać bezpłatnie po 15 hektarów gruntów rolnych. Stało się inaczej.
- Najwięcej otrzymała parafia w Porajowie, około 44 ha ponad ustawowy limit. Parafia w Zimnej Wodzie otrzymała ponad limit 37 ha - mówi Jerzy Kasiura z Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu.
Parafie kurii legnickiej i wrocławskiej - zdaniem prokuratora apelacyjnego - otrzymały ponad ustawowy limit łącznie ponad 540 hektarów!
Aferze gruntowej smaku dodaje to, że urzędnicy prokuratury i Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego mówią jedno, a przedstawiciel Kurii Legnickiej - drugie. Urzędnicy mówią: Kościół nas nie informował o przyznaniu działek ponad limit i sprzedał te grunty. Kościół temu zaprzecza. MSWiA unieważniło już siedem decyzji o przyznaniu działek parafiom rzymskokatolickim. W sprawie trzynastu prowadzi postępowanie. *
* skrót materiału
Reporter: Adam Bogoryja-Zakrzewski
abogoryja@polsat.com.pl
(Telewizja Polsat)