Prześladowali dziewczynki

Prześladowali dziewczynki

Strach w Białej Podlaskiej. Dwa miesiące temu dwóch mężczyzn zaczęło prześladować tam dziewczynki. 20-letni Cezary B. obnażał się przed nimi na klatce schodowej, a 30-letni Mariusz T. ocierał się o dziecko w sklepie. Ten ostatni jest już w areszcie. Cezary B. został wypuszczony na wolność. Rodzice boją się o swoje dzieci.

Dramat rodzin z Białej Podlaskiej rozpoczął się ponad dwa miesiące temu. Wtedy dwóch mężczyzn zaczęło prześladować kilkuletnie dziewczynki mieszkające na jednym z bialskich osiedli. Jeden z nich, 20-letni Cezary B. obnażał się na klatce schodowej, a drugi 30-letni Mariusz T. ocierał się o dziecko w sklepie. 

- Zobaczyła chłopaka, który rozsunął rozporek, odpiął guzik i zaczął się obnażać. Była bardzo zdenerwowana - opowiada pani Krystyna, matka 9-letniej Alicji.

- Ten mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komendy, po wykonaniu czynności został zwolniony. Ze złożonej informacji przez matkę wynika, że mężczyzna dopuścił się nieobyczajnego zachowania. Jest to wykroczenie, za które grozi areszt, kara ograniczenia wolności oraz kara grzywny do 1500 złotych - informuje Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Zdaniem policji obnażanie się przed dzieckiem jest jedynie wykroczeniem. Aby oskarżyć o molestowanie seksualne musiałoby dojść do kontaktu fizycznego między sprawcą a ofiarą. Do takiej sytuacji doszło kilka tygodni wcześniej. Wtedy po bialskim osiedlu grasował Mariusz T.

- Uciekła do sklepu, on wszedł za nią, stał z nią około 15 min. Dziecko stało przy lodówce, a on krążył po malutkim sklepiku, na 3 metrach kwadratowych między córką a ladami sklepowymi - mówi Krzysztof, ojciec 13-letniej Moniki.

- Podejrzany usłyszał zarzut dopuszczenia się innej czynności seksualnej wobec małoletniego poniżej 15 roku życia. Czyn ten zagrożony jest karą do 12 lat pozbawienia wolności. W mieszkaniu 30-letniego mężczyzny znaleźliśmy fotografie małych dzieci, wycinki z gazet. Zabezpieczyliśmy komputer z dyskiem twardym, który zostanie poddany badaniom - informuje Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

- Sąd zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy - mówi Stanisław Stróżak z Prokuratury Rejonowej w Białej Podlaskiej.

Dramat dotknął również drugą córkę pana Krzysztofa. Przed 9-letnią Sarą i jej koleżanką także obnażał się mężczyzna. Policja podejrzewa Mariusza T., ale ojciec dziewczynki przypuszcza, że może to być ten sam mężczyzna, który napastował jego sąsiadkę, 9-letnią Alicję. Zbulwersowany jest faktem, że sprawca jest na wolności.

Obie sprawy ujrzały światło dzienne dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji dorosłych. Okazuje się jednak, że nie wszyscy rodzice informują o podobnych zdarzeniach policję, a przypadków obnażania lub nawet molestowania seksualnego mogło być znacznie więcej.

- Rodzice wstydzą się o tym rozmawiać - mówi Krzysztof, ojciec 13-letniej Moniki i 9-letniej Sary.*

* skrót materiału

Reporter: Agnieszka Zalewska

azalewska@polsat.com.pl(Telewizja Polsat)