Seks-film obejrzała cała wieś

Seks-film obejrzała cała wieś

Ich intymny film zobaczyli sąsiedzi. Pan Jacek i pani Katarzyna to filmowcy amatorzy z małej wsi w Warmińsko-Mazurskiem. Nagrywają śluby, wesela i imprezy okolicznościowe. Nagrywali również swoje intymne chwile w sypialni. Do domowego archiwum. Niestety, film wykradli i skopiowali koledzy ich nastoletniego syna. Błyskawicznie stał się lokalną atrakcją. Nastolatkowie nie ponieśli żadnych konsekwencji.

- Coś tak dla głupoty nagraliśmy sobie. Przez sześć lat to leżało schowane, nawet tego nie widzieliśmy. Teraz żałujemy. Nie można takich rzeczy trzymać, nawet jeżeli są dobrze schowane - mówi pani Katarzyna, która występuje w intymnym filmie.

Z domu nagranie wynieśli koledzy nastoletniego syna pani Katarzyny. Jeden z nich płytę skopiował i puścił w obieg.

- Ten chłopak, który to przegrał, robił to świadomie - dodaje pani Katarzyna.

Seks-film pana Jacka i pani Katarzyny obejrzeli ludzie ze wsi, w której mieszka para. To oznaczało koniec ich spokojnego życia. Zaczął się koszmar.

- To jest tak, jakby człowiek szedł przez ulicę z pomazaną twarzą, każdy rzuca jakieś spojrzenia - opowiada pan Jacek, który występuje w intymnym filmie.

- Zakazany owoc lepiej smakuje. Furorę to zrobiło, każdy chciał to zobaczyć - dodaje jeden z mieszkańców wsi.

Pan Jacek i pani Katarzyna sprawę kradzieży płyty zgłosili na policję i do prokuratury. Prokuratura nie zrobiła jednak nic. Dlaczego? Bo to, co zrobili nastolatkowi, nie jest dla niej przestępstwem.

- Prokuratura w żaden sposób nie kwestionuje tego, że materiał wypłynął wbrew woli posiadaczy. Nie kwestionuje też, że gdzieś tam mógł być powielony bądź odtworzony. Nie można jednak przypisać sprawcom okoliczności, że swoim postępowaniem dopuściły się czynu zabronionego - informuje Krzysztof Chybicki z Prokuratury Rejonowej w Nowym Mieście Lubawskim.

- Ktoś sobie zrobił z nas żarty, zabawił się mówiąc: "patrz kogo mam". Nie sądzę, żeby ktoś chciał się znaleźć na naszym miejscu - podsumowuje pani Katarzyna.*

* skrót materiału

Reporter: Małgorzata Frydrych, Aneta Krajewska

mfrydrych@polsat.com.pl

(Telewizja Polsat)