"Policyjny" developer z długami
Nowe mieszkania z obciążoną hipoteką. Mieszkańcy osiedla Horowa Góra w podwarszawskich Markach są oburzeni. Po tym jak kupili mieszkania, ich hipoteki zostały obciążone po 864 tys. zł. To dług, jaki developer winien jest podwykonawcy. Najciekawsze jest to, że właścicielem dewelopera jest Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów Komendy Stołecznej Policji.
To miały być ich wymarzone mieszkania na osiedlu Horowa Góra w Markach. Prawie wszyscy jego lokatorzy spłacają długoletnie kredyty. Teraz dochodzi kolejny problem - obciążone hipoteki.
- Kiedy przyszedł wypis z księgi wieczystej, dowiedziałam się, że mam obciążoną hipotekę na 864 tys. zł. Wszyscy mają takie samo obciążenie - mówi jedna z mieszkanek osiedla.
- Przy podpisywaniu aktu był notariusz i pracownik dewelopera, oboje poświadczyli, że żadnych obciążeń nie ma, że podpisuję nieruchomość bez zadłużenia - dodaje drugi z mieszkańców Horowej Góry.
Pani Joanna w 2006 roku wzięła kredyt na mieszkanie. Za 77 metrów kwadratowych na osiedlu Horowa Góra zapłaciła ponad 240 tys. zł. Dziś ma dług na hipotece.
- Oprócz rat płacę jeszcze ubezpieczenie od kredytu, które wynosi ponad 2 tys. zł w stosunku rocznym. Zagwarantowałam bankowi, że w ciągu trzech lat wniosę na hipotekę zabezpieczenie, pieniądze, które mi pożyczyli. Ten termin już upłynął - mówi pani Joanna.
Gigantyczny dług - 864 tys. zł na hipotekach mieszkań to dług, który deweloper - Towarzystwo Budownictwa Społecznego Millenium jest winny podwykonawcy.
- Mieszkańcy w tym zakresie odpowiadają solidarnie, a co za tym idzie, kwota 864 tys. zł może być egzekwowana względem nich, od każdego z osobna - wyjaśnia Jacek Nieszpaur, pełnomocnik mieszkańców osiedla.
- Towarzystwo Budownictwa Społecznego Millenium stwierdziło, że nie ma z czego nam zapłacić. Wszystkie mieszkania zostały sprzedane, ale pieniędzy nie ma. Ktoś musiał je wyprowadzić - mówi Marek Kędzierski dyrektor generalny firmy Budbaum w Białymstoku, która jest podwykonawcą i wierzycielem TBS Millenium.
Próbujemy skontaktować się z prezesem Towarzystwa Społecznego Millenium - Dariuszem Sz. Chcemy poprosić go o wypowiedź przed kamerą. Niestety, bezskutecznie.
Nagraną rozmowę z prezesem dostarczyli nam poszkodowani mieszkańcy. Oto jej fragment:
"Generalny wykonawca, nie mając żadnego uzasadnienia, zażądał od nas 1 mln 800 tys zł."
Najciekawsze jest to, że właścicielem dewelopera jest Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów Komendy Stołecznej Policji. Zarówno związek, jak i deweloper swoją siedzibę mają w Komendzie Stołecznej Policji.
- Nie jestem w stanie zmusić Budbaum do wycofania wniosku zabezpieczenia na hipotece. To nie my wnieśliśmy o takie zabezpieczenie, tylko Budbaum. Nie mamy żadnych długów w stosunku do podwykonawców - mówi Mirosław Bednarski, przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów Komendy Stołecznej Policji.
- Dariusz Sz. na zebraniach mówił, że policja jest gwarantem, że jest teraz wielu deweloperów, którzy wyprowadzają pieniądze na Kanary, ale tu nie ma takiej możliwości. Dawał nam stuprocentową gwarancję - mówi jedna z mieszkanek osiedla.
Zapowiada się wielomiesięczna batalia sądowa. A około 80 rodzin z tego osiedla nadal będzie miało obciążoną hipotekę. Cześć z nich nie ma nawet aktu notarialnego. *
* skrót materiału
Reporter: Aneta Krajewska
akrajewska@polsat.com.pl
(Telewizja Polsat)