Wylewają beton do Odry?
Czy szczecińska firma produkująca beton wylewa odpady do Odry? Tak twierdzą jej pracownicy. Na potwierdzenie pokazali nam film nagrany telefonem komórkowym. Pracownicy mówią, że każdego dnia hektolitry popłuczyn po myciu betoniarek wylewane są do wprost rzeki lub na ziemię. Szef firmy twierdzi, że działa zgodnie z prawem.
Szczecin - to tam ma swoją siedzibę duża firma produkująca beton. Od kilku miesięcy pracownicy tej firmy, jak twierdzą, są zmuszani do łamania prawa.
- Każdego dnia po czyszczeniu betoniarki wlewanych jest około 2 tysięcy litrów. To wygląda jak maź, taki niezwiązany beton - opowiada jeden z pracowników firmy.
- To były decyzje szefa i tylko on decydował, co można z tym zrobić - dodaje drugi pracownik.
- Na Tamie Pomorzańskiej mamy miejsca, podobnie jak w innych zakładach, gdzie czyszczone są ciężarówki i to nie zanieczyszcza środowiska - mówi szef firmy.
Twierdzi on, że w jego firmie zachowane są wszystkie procedury chroniące środowisko naturalne. Pracownicy pokazują nam filmy i twierdzą zupełnie co innego. Tak, jak Wydział Ochrony Środowiska w Szczecinie!
- Stwierdzono naruszenia przepisów. Brakuje stosownych pozwoleń na emisję zanieczyszczeń oraz pozwoleń wodno-prawnych na odprowadzanie ścieków. Kontrola potwierdziła, że te popłuczyny z gruszek były odprowadzane poprzez kanalizację, co jest nieprawidłowością - mówi Wiesław Steinke, Naczelnik Wydziału Inspekcji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Szczecinie.
Szef firmy twierdzi, że na filmach, nagranych przez jego pracowników nie widać, że to jego ciężarówki. Zastraszeni pracownicy boją się o pracę, tym bardziej, że kiedy afera wyszła na jaw, z firmy zostało zwolnionych 11 pracowników. Poprosili o pomoc lokalną posłankę, ponieważ nikt nie chciał im pomóc.
- Myślę, że to jest kara za to, że zwrócili się o pomoc - mówi Renata Zaremba posłanka Platformy Obywatelskiej.
Sprawa trafiła do Prokuratury Rejonowej w Szczecinie. Ta nie widziała powodów do wszczęcia postępowania. Inne zdanie na ten temat ma Prokuratura Okręgowa.
- Prokurator nie otrzymał jeszcze informacji od Wojewódzkiego Inspektora o nieprawidłowościach związanych z funkcjonowaniem tej firmy, ale sprawa zostanie zbadana przez Prokuraturę Okręgową w Szczecinie - zapowiada Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.*
* skrót materiału
Reporter: Małgorzata Frydrych mfrydrych@polsat.com.pl(Telewizja Polsat)