Dla alkoholu zamordowali trzy osoby

Bestie. Mordowali piłą, młotkiem i siekierą. 20-letni Krzysztof R. i 25-letni Dawid P. zabili trzy osoby ze wsi Siedliska-Bogusz. Mordowali, bo potrzebowali pieniędzy na alkohol. Za te bestialskie zbrodnie grozi im kara dożywocia.
Ofiary mężczyzn to 33-letni Krzysztof K. i dwie starsze kobiety: 78-letnia Zofia N. i 72-letnia Danuta K.
- Do pierwszego zabójstwa doszło 13 lub 14 lutego. Ofiarą był mężczyzna, z którym podejrzani spożywali alkohol. W pewnym monecie wpadli na pomysł, że pozbawią go życia a pieniądze uzyskane od niego przeznaczą na alkohol- informuje Jacek Żak z Prokuratury Rejonowej w Dębicy.
Życie Krzysztofa K. kosztowało 100 zł. Tyle ukradli mu mordercy. Znał ich. Jeden to jego szwagier 20-letni Krzysztof R., drugi kolega, 25-letni Dawid P.
W jednym z domów we wsi Siedliska-Bogusz mieszka rodzina podejrzanego o potrójne morderstwo Krzysztofa R. Tam także mieszka żona zamordowanego Krzysztofa K. i jednocześnie siostra mordercy.
- Ja nie wierzę, że zrobił to mój brat, ale już nie ode mnie to zależy, tylko od policji - mówi żona ofiary i jednocześnie siostra podejrzanego o potrójne morderstwo.
Kiedy zabrakło im pieniędzy na alkohol, postanowili zamordować kolejne osoby. Wybrali dwie samotnie mieszkające, starsze kobiety. Z ich domów zrabowali 3500 złotych.
- Sprawcy znali otoczenie. Jeden z nich jest mieszkańcem tej miejscowości, więc wiedział, że są to osoby samotne, które nie są w stanie stawić im oporu. Podejrzewamy, że obydwie panie zostały pozbawione życia przy użyciu siekiery.
Policja szybko wytypowała sprawców. Zatrzymano ich w środę, 18 lutego w kilka godzin po odkryciu przez sąsiadów i policję zwłok trzech ofiar. Krzysztof R. i Dawid P. trafili do aresztu. Grozi im dożywocie. *
* skrót materiału
Reporter: Aneta Krajewska
akrajewska@polsat.com.pl
(Telewizja Polsat)