Kolej dyskryminuje pracowników?
Zwolnione z powodu wieku? Alicja Gołąb i Elżbieta Siejek spędziły w Zakładzie Przewozów Regionalnych w Krakowie ponad połowę swojego życia. Wykształcone, chwalone, nagradzane. Obie już tam jednak nie pracują. Zakład uznał, że 55-letnie kobiety w pracy już są niepotrzebne. Czy kolej dyskryminuje pracowników z powodu wieku?
- Pracodawca stwierdził, że mając 55 lat nie nadaję się do pracy. To było urągające mojej godności - opowiada Elżbieta Siejek.
Pani Alicja Gołąb wypowiedzenie otrzymała, paradoksalnie, w Święto Kolejarza. Specjalnie z Krakowa przyjechała do Warszawy, gdzie miały się odbyć główne uroczystości. Wcześniej miała wstąpić do centrali spółki PKP. Była przekonana, że zostanie nagrodzona za wieloletnią pracę.
- Tam zgłosiłam się do sekretariatu. Pan wyjął decyzję i kazał mi ją podpisać, byle szybko, bo spieszył się na uroczystości - wspomina Alicja Gołąb.
Pani Elżbieta po doświadczeniach pani Alicji Gołąb i innych koleżanek z pracy także spodziewała się wypowiedzenia jako prezentu urodzinowego. Postanowiła walczyć o to, by jej zakład nie zwolnił.
- Napisałam, że w związku ze zbliżającymi się 55. urodzinami zwracam się do pana dyrektora z prośbą, abym mogła dalej pracować. Nie przypuszczałam, że w pięć dni po moich urodzinach zostanie mi wręczona decyzja - opowiada Elżbieta Siejek.
Decyzja Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych brzmiała:
"Uwzględniając pani wniosek z dnia 31.01.2007 oraz otrzymaną z Centrali Spółki zgodą wobec uzyskania przez panią prawa do emerytury kolejowej z dniem 30.09.2007 rozwiązuje się z Panią umowę o pracę na zasadzie porozumienia stron".
Pani Elżbieta Siejek złożyła sprawę do sądu. Przegrała w dwóch instancjach. Będzie się odwoływać do Sądu Najwyższego. Z Małopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych nikt nie chciał się z nami spotkać.
PKP Przewozy Regionalne w Warszawie sprawę pani Alicji Gołąb także skomentowało na piśmie.
"Pani Alicja Gołąb otrzymała wypowiedzenie umowy o pracę w dniu 24 listopada 2004 r. Zwolnienie było spowodowane tylko i wyłącznie nabyciem uprawnień do emerytury kolejowej, co w dniu złożenia wypowiedzenia było zgodne z prawem i obowiązującym w tym zakresie orzecznictwem sądowym."
Sąd Najwyższy był jednak innego zdania. Uznał, że zwolnienie pani Alicji Gołąb było dyskryminujące i niezgodne z prawem. Pani Alicja o taki wyrok walczyła cztery lata, w dwóch poprzednich instancjach sądu w Krakowie przegrała.
- Kluczowe znaczenie w tej materii mają przepisy prawa Unii Europejskiej, które jednoznacznie zakazuje dyskryminacji pracowników ze względu na wiek - wyjaśnia Damian Kapitan, radca prawny, który prowadził sprawę pani Alicji Gołąb.
- W świetle orzecznictwa Sądu Najwyższego samo osiągnięcie przez pracownika wieku emerytalnego prawa do wcześniejszej emerytury nie stanowi podstawy do tego, aby otrzymać wypowiedzenie z pracy - dodaje Anna Jaworska, z Głównego Inspektoratu Pracy.*
* skrót materiału
Reporter: Anna Jurek ajurek@polsat.com.pl(Telewizja Polsat)