Czternastoletnia matka

Czternastoletnia matka

Tomasz K. poznał Emilię, gdy ta miała 12 lat. Spotykał się z nią przez dwa lata. W 2007 roku dziewczyna zaszła z nim w ciążę. Za współżycie z nieletnią 26-letni mężczyzna trafi na rok do więzienia.

Tomasz K. jest piekarzem. Kiedy dwa lata temu poznał Emilkę i zaczął się z nią spotykać, dziewczynka miała 12 lat. Z powodu problemów jej rodziców z alkoholem Sąd Rejonowy w Kozienicach ograniczył władzę rodzicielską oraz przyznał nadzór kuratora. Emilka w końcu trafiła do Placówki Socjalizacyjnej PANDA w Kozienicach, z której często uciekała.  

- To było tak, że Tomek pracował i moja przyjaciółka zaciągnęła mnie do niego do pracy. Później zaczęliśmy się spotykać tylko we dwójkę. Tomek poprosił mnie o chodzenie i tak to się rozwinęło - wspomina Emilia.

- Emilka trafiła do nas w maju tego roku. Została zatrzymana przez policję w domu dorosłego mężczyzny. Obydwoje zostali przyłapani w łóżku - informuje Zofia Karaś, dyrektor Placówki Socjalizacyjnej "PANDA".

Tomasz K. został wówczas zatrzymany na 48 godzin i pouczony o odpowiedzialności karnej za współżycie z nieletnią. Dziewczyna z powrotem trafiła do ośrodka PANDA. Kiedy Tomasza zwolniono, nadal spotykał się z Emilką.

- Ja wiedziałam, ile Tomek ma lat. Skoro już jesteśmy sobie przeznaczeni, to wiek tutaj nie gra roli. Kierowałam się tym, że Tomek jest fajnym chłopakiem, miłym, spokojnym - mówi Emila.

Gorące uczucie i wspólne wyjazdy zaowocowały ciążą 14-letniej Emilki. Tomasza zatrzymano wówczas do rozpoczęcia sprawy. W areszcie spędził dwa miesiące, które uwzględniono na poczet wyroku. Za współżycie z nieletnią dostał rok pozbawienia wolności.

- Wiedziałem, że mógłbym trafić do aresztu, ale po prostu bardzo mocno ją pokochałem. Nie mogłem się powstrzymać tłumaczy Tomasz.

- Na początku września Emilka poinformowała nas, że najprawdopodobniej jest w ciąży, bo się źle czuła i poprosiła, żeby wykonać jej test ciążowy. Kiedy mieliśmy wynik, poinformowałam prokuraturę i sąd rodzinny, że nasza wychowanka jest w ciąży - mówi Zofia Karaś, dyrektor Placówki Socjalizacyjnej "PANDA".

Emilka nie ma warunków w domu rodzinnym, żeby wychowywać w nim dziecko. Musi wrócić do placówki. Tomasz, mimo że deklaruje chęć opieki nad nią i swoim potomkiem, najbliższe 10 miesięcy spędzi w więzieniu. Jak poradzą sobie, kiedy wyjdzie na wolność? *

* skrót materiału

Reporter: Monika Adamczyk (Telewizja Polsat)