Gdzie jest Agnieszka?
Osiemnastoletnia Agnieszka zaginęła. Od roku nie daje znaku życia. Jej rodzina podejrzewa, że dziewczyna uciekła z domu. Agnieszka przyjaźniła się z Grzegorzem P., kilkanaście lat starszym mężczyzną. Niestety, on także zniknął. Zrozpaczona matka Agnieszki obawia się najgorszego.
Pani Małgorzata Majer o zniknięciu 17 - letniej córki powiadomiła policję w zeszłym roku. Roczne poszukiwania dziewczyny nic nie dały. Teraz Agnieszka ma 18 lat. Nadal jednak nie wiadomo gdzie jest. Nie wiadomo czy żyje i gdzie mieszka. Nikt o niej nie słyszał. Nikt jej nie widział.
- Różne myśli chodzą mi po głowie. Nie wiadomo co mogło się stać - martwi się Małgorzata Majer, matka Agnieszki.
Kłopoty z Agnieszką zaczęły się kiedy miała kilka lat. Nie lubiła się uczyć. Często opuszczała lekcje. Unikała kontaktu z rówieśnikami. Problemy z nauką miała tak duże, że została skierowana do szkoły specjalnej.
Niestety w szkole specjalnej nie radziła sobie najlepiej. Czasami nie docierała na zajęcia. Znikała na dwa dni z domu. Zaniepokojona matka o pomoc poprosiła kuratora. Przez kilka tygodni dzięki nadzorowi kuratorskiemu zachowanie Agnieszki poprawiło się. Jednak nie na długo. Po kilku miesiącach, sąd postanowił umieścić Agnieszkę w specjalnej placówce opiekuńczo - wychowawczej.
W niej Agnieszka miała stawić się we wrześniu ubiegłego roku. Niestety, nigdy tam nie dotarła. Dziewczyna wyszła z domu i nie wróciła. Początkowo rodzina Agnieszki szukała jej na własną rękę. Po kilku dniach pani Małgorzata zawiadomiła policję o zaginięciu córki.
- Zgłaszają się świadkowie, natomiast nie chcą jednoznacznie określić, że to była Agnieszka. Gdzieś przejeżdżając autobusem ktoś ją rzekomo widział. Natomiast na sto procent nie jest pewny, że to była ona - mówi Adam Jakubiak z Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
Agnieszka przestała się kontaktować z rodziną i koleżankami. Jedyną osobą, która mogła wiedzieć cokolwiek o Agnieszce był Grzegorz P. Mężczyzna kilkanaście lat starszy do Agnieszki. To z nim była wielokrotnie widziana jeszcze przed zniknięciem. Niestety, Grzegorz P. także zniknął, a policja do dziś nie może ustalić gdzie przebywa.
Razem z panią Małgorzatą próbowaliśmy znaleźć jakikolwiek ślad jej córki. Szukaliśmy jej w mieszkaniu Grzegorza P. Niestety, nikogo nie zastaliśmy w domu. Udało nam się porozmawiać z sąsiadem. Mężczyzna twierdzi, że para przebywa w Poznaniu.
To czego nie udało ustalić się policji przez osiem miesięcy, nam udało się w kilka godzin. Niestety, nadal nie wiadomo gdzie przebywa Agnieszka. Nikt nie ma pewności czy żyje.
Zrozpaczona rodzina czeka na jakikolwiek znak.
- Agnieszko daj znak życia, bo wszyscy czekamy na ciebie - apeluje do córki Małgorzata Majer. *
* skrót materiału
Reporter: Żanetta Kołodziejczyk
e-mail (Telewizja Polsat)