Masakra w lesie!
Wstrząsający mord we wsi Krzywonoś koło Mławy. Patryk K. brutalnie zamordował 21-letnią Martę. Napadł ją i zaciągnął do lasu. Tam kijem zmasakrował dziewczynie głowę. Nie miała najmniejszych szans. Oprawca sam zadzwonił na policję. Miał 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci mówią o tym morderstwie jako o jednym z najokrutniejszych, z jakim się spotkali.
Bezsensowna, bulwersująca zbrodnia. Niewinna, straszna śmierć. Tak opisać można tragedię, jaka wydarzyła się w zeszłą sobotę we wsi Krzywonoś koło Mławy. W pobliskim lesie została brutalnie zamordowana 21-letnia Marta.
- Policjanci odkryli zmasakrowane zwłoki kobiety. Była rozebrana. Najwięcej ran miała na głowie - mówi Robert Adamiak z Komendy Miejskiej Policji w Mławie.
Marta często jeździła do sklepu rowerem. Podczas jednej z takich podróży drogę zastąpił jej 20-letni Patryk K.
- Uderzył ją pięścią w głowę. Oszołomioną zaprowadził do lasu. Tam zadał jej wielokrotne uderzenia rękami i kijem z drzewa. Uderzał głównie w okolice głowy i twarzy powodując liczne urazy czaszki i mózgu - opowiada Renata Śmigielska-Kowalska z Prokuratury Okręgowej w Płocku.
Marta nie przeżyła. Oprawca był zbyt okrutny, a ciosy zbyt silne. Chłopak uciekł z lasu i sam zawiadomił policję.
- Był bardzo zdenerwowany. Miał ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi Robert Adamiak z Komendy Miejskiej Policji w Mławie.
Dlaczego Patryk K. popełnił tak okrutną zbrodnię - nie wiadomo. Ustala to prokuratura. Wiadomo jednak, że miał już wcześniej problemy z prawem.
- Aktualnie przeciwko niemu toczą się dwie sprawy dotyczące gróźb karalnych i uszkodzenia ciała - informuje Renata Śmigielska-Kowalska z Prokuratury Okręgowej w Płocku.
Patryk K. został aresztowany. Na razie na 3 miesiące. Za tę zbrodnie grozi mu nawet dożywocie. To kara za odebranie młodej dziewczynie planów, marzeń... życia. *
* skrót materiału
Reporter: Katarzyna Betcher