Odszkodowanie nie dla żony

Odszkodowanie nie dla żony

Dorota Skurnóg cudem przeżyła wypadek samochodowy. Niestety, jest niemal całkowicie sparaliżowana. Może ruszać tylko prawą ręką. Sprawcą wypadku był jej mąż. Kobieta walczy o odszkodowanie od firmy, w której był ubezpieczony samochód. Ubezpieczyciel nie chce wypłacić pieniędzy ponieważ małżeństwo ma wspólnotę majątkową. Pani Dorota była więc współwłaścicielką samochodu i odszkodowanie jej się nie należy.

To miała być zwykła wycieczka nad morze. Pani Dorota wraz z mężem i córeczką wsiedli do samochodu. Do Ustki było niedaleko, kilkanaście kilometrów. Na miejsce nigdy nie dojechali.

W wypadku ucierpiała tylko pani Dorota. Przez kilka miesięcy kobieta walczyła o życie w szpitalu. Dziś jest sparaliżowana. Może ruszać tylko prawą ręką.  

- Lekarze nie dawali mi zbyt wielu szans na przeżycie. Miałam uszkodzony rdzeń kręgowy, złamaną żuchwę i nos. O połowie obrażeń nawet nie wiem opowiada Dorota Skurnóg, która ucierpiała w wypadku samochodowym.

- Jest przywiązana do łóżka. Zważywszy, że przed nią okres kilkudziesięciu lat życia w takim stanie uważam, że kwota 2 milionów złotych jest odpowiednia - dodaje Tomasz Rosa z Biura Obsługi Szkód Powypadkowych.

Sprawcą wypadku uznano męża pani Doroty. Leszek S. jechał za szybko. Po kilku miesiącach od wypadku mężczyzna odszedł do innej kobiety. Pani Dorota postanowiła ubiegać się o dwa miliony odszkodowania z polisy OC męża.

Okazało się, że ubezpieczyciel - Towarzystwo Ubezpieczeniowe HDI Asekuracja - odszkodowania wypłacić nie chce. Dlaczego? Pani Dorota miała wspólnotę majątkową z mężem i była współwłaścicielką samochodu.

- Pomimo, że mieliśmy opłacone OC uznano, że odszkodowanie mi się nie należy, bo jestem osobą najbliższą sprawcy i łączy nas wspólnota majątkowa - wyjaśnia Dorota Skurnóg, która walczy o odszkodowanie.

Według Towarzystwa Ubezpieczeniowego HDI Asekuracja, w którym ubezpieczał się mąż pani Doroty kobiecie odszkodowanie się nie należy. Przedstawiciele Towarzystwa nie chcieli wypowiedzieć się przed kamerą.

- Większość zakładów ubezpieczeń odmawia wypłaty odszkodowania małżonkom, którzy nie mają rozdzielności majątkowej. Ubezpieczyciele powołując się przede wszystkim na orzecznictwo Sądu Najwyższego - wyjaśnia Krystyna Krawczyk z Biura Rzecznika Ubezpieczonych.

Okazuję się, że gdyby pani Dorota miała ze swoim mężem rozdzielność majątkową lub po prostu nie była jego żoną odszkodowanie by dostała. Takie są w Polsce przepisy. Inne niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej.

Pani Dorocie pozostaje zaskarżyć towarzystwo ubezpieczeniowe do sądu i liczyć na korzystny dla niej wyrok. *

* skrót materiału

Reporter: Aneta Krajewska akrajewska@polsat.com.pl(Telewizja Polsat)