Na ratunek dziecku
Dwa tygodnie temu pokazaliśmy wstrząsający film, na którym dwie kobiety: babka i matka kilkuletniej dziewczynki krzyczą, obrzucają się obelgami i biją. Psychologowie alarmowali: tę patologię trzeba przerwać, zanim dojdzie do tragedii.
Reporterzy Interwencji postanowili odnaleźć awanturujące się kobiety i uratować dziecko. Czy im się udało?
Wstrząsający film nasi reporterzy odnaleźli w Internecie. Występują w nim dwie kobiety. Matka i córka - ofiara i kat.
Filmów w Internecie pojawiło się co najmniej kilka. W miejscu, w którym były kręcone, do awantur dochodzi regularnie i często. Wszystkie są gwałtowne i bardzo brutalne. Wszystkie z bliska obserwuje kilkuletnia dziewczynka - przerażona córka bitej kobiety.
- Nikomu nie zależy na tym, żeby tę sytuację rozwiązać, a osobą która najbardziej cierpi jest dziecko, które płacze i prosi o spokój - mówi Mariusz Sokołowski z Komendy Główniej Policji.
Dom, w którym mieszka dziewczynka, to piekło na ziemi. Postanowiliśmy ją ratować. Na własną rękę rozpoczęliśmy poszukiwania.
Awantury, których uczestnikiem jest dziecko, rozgrywają się na poddaszu. Za oknem znajduje się dużo zieleni. Na jednym z ujęć widać też niewielką nalepkę. To logo regionalnej gazety. Ukazuje się ona w województwie lubuskim. Większość jej czytelników mieszka w okolicach Zielonej Góry.
- Zdecydowaliśmy się natychmiast powiadomić o takim filmie wszystkie komendy powiatowe policji z naszego województwa. Rozesłaliśmy też filmy i zdjęcia, na których widać te osoby - mówi Agata Sałatka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.
Dzięki państwa pomocy, ustaliliśmy, że miasto, w którym rozgrywa się dramat, to Żary. Przeszukaliśmy je dokładnie. Czekaliśmy, obserwowaliśmy. Wreszcie udało się.
Ustaliśmy, że autorem wszystkich filmów jest wujek dziewczynki - brat bitej kobiety. Swoje nagrania w Internecie określił mianem? "super komedii". Jego też udało nam się odnaleźć. Postanowiliśmy porozmawiać z nim o tym, co dzieje się w domu.
- Gdy siostra urodziła dziecko matka stała się bardziej nerwowa. Zarzucała jej, że nie zajmuje się dzieckiem, nie karmi go, przyprowadza brudne do domu i tak dalej. Siostra mówiła, żebym nie zgłaszał tego na policję, bo boi się, że zabiorą jej dziecko. Miałem nadzieję, że telewizja się tym zajmie i pomoże - opowiada Tomasz, brat bitej kobiety.
Dziewczynka, która występuje na filmie, to 3 - letnia Zosia. Jej wujek zapewnił nas, że jest cała i zdrowa. Samotnie wychowuje ją bezrobotna matka. Mieszkają z babcią - rencistką, w przeszłości leczoną już psychiatrycznie.
Czy Zosię uda się wyrwać z domowego koszmaru? Dlaczego nikt nie przerywa spirali przemocy? Czy 3 - letniej dziewczynce zagraża niebezpieczeństwo? O tym już jutro. "Interwencja" - godzina 16.15. *
* skrót materiału
Reporter: Katarzyna Betcher, Rafał Zalewski
(Telewizja Polsat)