Pedofil zgwałcił dwunastolatkę

Dwunastoletnia Karolina 10 dni temu, jak zwykle wyszła do szkoły w Tuchowie. Jednak nigdy do niej nie dotarła. Tego dnia postanowiła spotkać się z chłopcem, którego poznała przez Internet. Chłopcem okazał się 47 - letni Marek K. - pedofil.

- Można przypuszczać, że w trakcie korespondencji oszukiwał ją. Uwodził i rozkochał. Wprowadził ją w błąd co do swego wieku, dlatego też prawdopodobnie uległa jego namowom - mówi Andrzej Sus z Komendy Policji Rejonowej w Tarnowie.  

Marek K. czekał na Karolinę pod jej szkołą. Kiedy dziewczynka przyszła na umówione spotkanie pedofil siłą zaciągnął ją do samochodu. Groził, że ją zabije. Pedofil zawiózł Karolinę do jej domu, chciał zatrzeć ślady. Z komputera dziewczynki wykasował wszystkie dane. Potem wywiózł Karolinę ponad 300 kilometrów od domu do Raszyna pod Warszawą. Tam wynajmował mieszkanie.

- Działał z góry powziętym zamiarem. Przemocą, a także groźbą utraty życia doprowadził małoletnią do poddania się czynności seksualnej - informuje Bożena Owsiak z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.

- Był niesamowicie zaskoczony, że policjanci tak szybko ustalili gdzie on przebywa - dodaje Andrzej Sus z Komendy Rejonowej Policji w Tarnowie.

Pedofilem okazał się 47-letni Marek K , mieszkaniec Krakowa. Mężczyzna ma żonę i dorosłą córkę. Pracował w jednej z warszawskich firm gdzie był serwisantem. Z Karoliną korespondował przez Internet ponad 3 tygodnie. Rodzina i sąsiedzi pedofila nie chcą uwierzyć w to, co się stało.

Dwunastoletnia dziewczynka może nigdy nie otrząsnąć się z tego horroru. Mężczyzna więził ją w mieszkaniu, bił i wielokrotnie zgwałcił. Grozi mu za to do 10 lat więzienia. Pedofil skrzywdził jednak nie tylko Karolinę? Zamienił w koszmar życie całej swojej rodziny. *



* skrót materiału



Reporter: Justyna Burdon