Poćwiartowała swoje dziecko!

Poćwiartowała swoje dziecko!

Urodziła by zamordować! Agnieszka nie miała skrupułów. Tuż po porodzie zabiła swoje dziecko. Zwłoki pocięła na kila części. Dziewczyna, aż do porodu ukrywała, że jest w ciąży. Najprawdopodobniej, od samego początku planowała zbrodnię. My pytamy, dlaczego nikt nie zauważył, że jest w ciąży?

Dzieci ze wsi Manieczki w Wielkopolsce, podczas zabawy w parku natknęły się na pocięte zwłoki noworodka. Zanim na miejsce przybyła policja, zwłoki zniknęły.

- Ciało zostało przeniesione. Znaleźliśmy je przysypane ziemią przy opuszczonej studni - opowiada Ewa Szała z Komendy Powiatowej Policji w Śremie.  

- Policjanci zatrzymali dziewczynę. W toku dalszych czynności ustaliliśmy, że to matka znalezionego noworodka - mówi Mirosław Adamski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

Okazało się, że matką martwego noworodka jest 18 - letnia Agnieszka. Żadna z sióstr dziewczyny, ani jej ojciec nie wiedzieli - lub nie chcieli wiedzieć, że Agnieszka jest w ciąży.

- Jak można, żyjąc pod jednym dachem, nie zauważyć, że dziewczyna jest w ciąży - zastanawia się Mirosława Kątna z Komitetu Ochrony Praw Dziecka.

W szkole podejrzewano, że Agnieszka coś ukrywa. Niestety nikomu nie udało się namówić ją do szczerej rozmowy. Uparcie zaprzeczała, że zaszła w ciążę, a im częściej pytano, tym bardziej dziewczyna zamykała się w sobie.

- Przeprowadziłam rozmowę wychowawczą. Agnieszka powiedziała mi, że nie jest w ciąży, że wie, że są takie plotki, ale ona po prostu tyje zimą - opowiada Izabella Chmielewska, wychowawczyni Agnieszki.

Dlaczego Agnieszka nie chciała nikomu powiedzieć, że zaszła w ciążę? Czy to możliwe, że specjalnie ukrywała ją przed wszystkimi, bo od początku planowała zabicie swojego dziecka?

- Luźne ubrania, maskowanie brzucha, bandaże są typowym objawem u dzieciobójczyń, które mają zamiar pozbyć się dziecka - twierdzi dr Janusz Kołowski, specjalista z zakresu medycyny sądowej.

Zwłoki noworodka były bardzo okaleczone. Ludzie, którzy widzieli ciało mówią, że było poćwiartowane. Niektórych jego części w ogóle nie znaleziono.

Przeprowadzone badania wykazały, że dziecko urodziło się żywe. Dlatego prokuratura zdecydowała o aresztowaniu Agnieszki. Biegli psychiatrzy próbują teraz ustalić, dlaczego dopuściła się tak przerażającego czynu.

Reporter: Monika Wojciechowska