Radny szantażysta
Iławski radny nie dość, że prowadził samochód po pijanemu, to jeszcze groził dziennikarzowi. Narcyz Marciniak będąc pod wpływem alkoholu spowodował kolizję i uciekł. Dziennikarzowi, który chciał opisać całe zdarzenie groził mafią.
- Na trasie Iława - Siemiany doszło do kolizji. Kierowca Passata nie zachował należytej ostrożności przy wymijaniu Forda i doprowadził do zderzenia tych samochodów. Policjanci zatrzymali 52 - letniego Narcyza Marciniaka. Mężczyzna miał około 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu - opowiada Anna Siwek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Sprawcą zamieszania okazał się Narcyz Marciniak. Radny gminy Iława. Samorządowy mandat nie uchronił go przed konsekwencjami. Wyrok zapadł w ciągu 24 godzin. Radny ma zapłacić grzywnę w wysokości 1500 zł.
- Ponadto został orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów samochodowych - dodaje Jerzy Skuza, Prezes Sądu Rejonowego w Iławie.
25 maja rada gminy podjęła uchwałę: Narcyz Marciniak stracił mandat radnego. Jeszcze przed utratą mandatu o sprawie radnego postanowili napisać dziennikarze lokalnego tygodnika "Nowy Kurier Iławski". Gdy radny dowiedział się o tym, postanowił zatuszować sprawę. Nie przebierał w środkach.
- Radny Marciniak nalegał, żeby odstąpić od publikacji materiału. W miarę upływu czasu rozmowa stawała się coraz bardziej nieprzyjemna. W końcu doszło do jawnych gróźb. Zaczął mówić o swoich wpływach w środowisku adwokatów, prokuratorów, sędziów a nawet groził, że ściągnie mi na głowę mafię - twierdzi Jarosław Synowiec, redaktor naczelny "Nowego Kuriera Iławskiego".
Telefony z pogróżkami od radnego nie były jedynymi - w jego sprawie zadzwonił do redakcji także jeden z iławskich policjantów.
Nasz reporter wybrał się z wizytą do Julina - podiławskiej miejscowości gdzie swoje gospodarstwo prowadzi Narcyz Marciniak. Mimo wielu próśb radny nie chciał się spotkać i wyjaśnić swojego zachowania - zamknął się w swoim domu. *
* skrót materiału
Reporter: Leszek Tekielski
ltekielski@polsat.com.pl
(Telewizja Polsat)