Uzdrowicielka z Siedlec
Pani Elżbieta mieszka w małej wsi koło Lublina. Dwa lata temu lekarze wykryli u jej 12-letniego syna Janka guza na mózgu. Jedyną możliwością wyleczenia dziecka była operacja. Pani Elżbieta nie zastosowała się jednak do zaleceń lekarzy i postanowiła szukać innej pomocy. U znachorki.
Zofia S., uzdrowicielka z Siedlec leczyła chłopca przez kilka miesięcy. Twierdziła, że guz maleje. Pani Elżbieta wykonywała więc ściśle jej zalecenia i wierzyła, że następuje poprawa.
Tymczasem guz znacznie się powiększył i aby go usunąć potrzebne były aż trzy wielogodzinne, skomplikowane operacje. Dziś matka Janka wstydzi się, że zaufała uzdrowicielce.
Uzdrowicielka twierdzi, że nie pamięta by leczyła guza mózgu.
Dziś Janek jest już prawie zdrowy. Guz mózgu został pomyślnie wycięty, leczenie jednak trwa dalej.
Reporterki: Karolina Miklewska, Maja Rosińska (Telewizja Polsat)
Tymczasem guz znacznie się powiększył i aby go usunąć potrzebne były aż trzy wielogodzinne, skomplikowane operacje. Dziś matka Janka wstydzi się, że zaufała uzdrowicielce.
Uzdrowicielka twierdzi, że nie pamięta by leczyła guza mózgu.
Dziś Janek jest już prawie zdrowy. Guz mózgu został pomyślnie wycięty, leczenie jednak trwa dalej.
Reporterki: Karolina Miklewska, Maja Rosińska (Telewizja Polsat)