Biegły sądowy i narkotyki
Olsztyn - koniec marca. Policjanci aresztują Tomasza T. Ma przy sobie aż pół kilograma amfetaminy! Ma także na koncie 3-letni wyrok więzienia - również za posiadanie znacznych ilości narkotyków. Nie przebywa jednak w zakładzie karnym. Najbardziej dziwi jednak policjantów zajęcie Tomasza T. Okazał się on biegłym sądowym.
Tomasz T. został skazany na trzy lata już w marcu ubiegłego roku przez sąd w Olsztynie. Ten sam, w którego rejestrze był biegłym! Jednak wezwanie do zakładu karnego dostał dopiero w styczniu. I od tego czasu dość skutecznie unikał odbycia kary.
Tomasz T. jest, a raczej był biegłym z zakresu wypadków drogowych. I jak się okazuje, zgodnie z prawem, od czasu skazania prawomocnym wyrokiem do drugiej wpadki z narkotykami, wypełniał w sądzie swoją funkcję. Ja się okazuje można więc być dilerem narkotyków i wydawać opinie, którymi kieruje się sąd. Najbardziej zdenerwowani mogą być w całym zamieszaniu policjanci, z którymi w kotka i myszkę bawią się nie tylko przestępcy, ale i polskie prawo.*
*skrót materiału
Reporter: Paweł Owad