Okrutni właściciele psów

- Ludzie traktują zwierzęta jak rzeczy. Dla nich porzucenie psa w lesie czy wyrzucenie go z samochodu nie stanowi problemu - mówi Romana Olszowa - Kieres ze Straży dla Zwierząt. Liczba porzucanych zwierząt wzrasta w czasie wakacji. Właściciele chcą wyjechać na wakacje i nie mają co zrobić ze swoimi zwierzętami.  

Kilka dni temu w małej miejscowości Herszczupowo w województwie wielkopolskim bezlitosny właściciel porzucił psa. Biedne zwierzę wpadło prosto pod koła nadjeżdżającego samochodu.

- Nie udało mi się zapamiętać numerów rejestracyjnych samochodu. Pies nie wiedział, co ma zrobić, próbowałam go przywołać, ale niestety wpadł pod jadący samochód - opowiada Aleksandra Adamska, która widziała jak samochód potrącił psa.

Pani Aleksandra zaopiekowała się porzuconym psem. Suczka miała zostać pod opieką kobiety już na zawsze. Niestety, pomimo natychmiast podjętego leczenia zwierzę nie przeżyło.

Ludzie, którzy zajęli się porzuconym psem mają nadzieję, że ktoś go rozpozna i skojarzy z nim właściciela. Mają nadzieję, że właściciel poniesie odpowiednią karę za swój bestialski czyn.

Liczba porzucanych zwierząt wzrasta, gdy zaczyna robić się ciepło, a właściciele chcą wyjechać na wakacje. Sposoby na pozbycie się "pupila" są przerażające. Psy są wyrzucane z samochodów, przywiązywane do drzew, zabijane.

- Wraz z wakacjami rozpoczyna się i okres porzuceń zwierząt. Odnotowujemy takie przypadki od czerwca do sierpnia - mówi Romana Olszowa - Kieres, ze Straży dla Zwierząt.

Znaczna część porzucanych zwierząt trafia do schronisk. Te z kolei pękają w szwach - zwłaszcza w okresie letnim. Miłośnicy zwierząt mają nadzieję, że nadchodzące wakacje nie będą powodem do pozbywania się swoich pupili. Zwłaszcza w tak okrutny sposób. *



* skrót materiału



Reporter: Joanna Pecht