Podwójny zabójca
Łęgowo. Mała wieś koło Gdańska. To tu jesienią ubiegłego roku rozegrał się prawdziwy dramat. 11-letni Sebastian po powrocie ze szkoły poszedł na ryby.
Chłopczyk nigdy już nie wrócił. Nad rzeką został brutalnie zamordowany. Jego ciało znalazł pan Krzysztof, sąsiad Sebastiana. To on zawiadomił policję.
Mordercą chłopca okazał się 29- letni mieszkaniec Tczewa - Piotr T. Podczas przesłuchania mężczyzna przyznał się do zabójstwa. Dokładnie opowiedział, jak znęcał się nad Sebastianem. Ale to jeszcze nie wszystko. Jak się okazało, Piotr T,. popełnił już wcześniej podobną zbrodnię. Przyznał się, że cztery lata temu jego ofiarą padł 10 - letni Marcin.
W toku postępowania, za zamordowanie Marcina skazano już jednak inną osobę. Jest nią 28-letni, upośledzony umysłowo - Tomasz K. Mężczyzna dostał 15 lat więzienia. Tomasz K. nie przyznaje się do zamordowania małego Marcina. Dowód, który przesądził o jego winie, to zapach wykryty przez psy.
Czy doszło do skandalicznej pomyłki sadowej i w więzieniu siedzi niewinny człowiek?
Piotr T. jeszcze w tym miesiącu stanie przed sądem. Grozi mu dożywocie. Ale wciąż odpowiada tylko za jedno morderstwo - zabicie Sebastiana. W sprawie zabójstwa Marcina sprzed 4 lat, prokuratura postanowiła sprawdzić nowe dowody. Być może okaże się, że człowiek, który siedzi w więzieniu jest niewinny. Sprawa potrwa jednak jeszcze kilka miesięcy.*
* skrót materiału
Reporter: Katarzyna Betcher