Przedsiębiorcza rencistka
Krystyna W. mieszka we wsi Topola koło Kamieńca Ząbkowickiego, w województwie dolnośląskim. Na co dzień kobieta jest rencistką, a nieoficjalnie pośredniczką pracy sezonowej w Niemczech.
Pan Zbigniew i Pan Mateusz od wielu lat szukają stałej pracy. W Polsce trudno było im ją znaleźć. Przypadkowo usłyszeli o możliwości zarobienia pieniędzy w Niemczech. Pracę miała im załatwić Krystyna W.
Przedsiębiorcza rencistka za pośrednictwo w znalezieniu pracy pobiera pieniądze i to niemałe. Od 100 do 400 złotych od osoby. Ofert pracy jest dużo. Można zbierać szparagi, truskawki, selekcjonować cebulkę, a nawet być gosposią.
Jak obliczyliśmy, za samo pośrednictwo do kieszeni rencistki trafić może nawet 20 tysięcy złotych rocznie, bez podatku. Interweniujemy w Urzędzie Skarbowym w Ząbkowicach Śląskich.
Wiele osób wpłaciło pieniądze pani Krystynie i wyjechało do Niemiec do pracy. Jednak na miejscu okazało się, że rencistka wykorzystuje swoją pozycję. Terroryzuje ludzi za źle wykonaną pracę.
Tak więc widać, że obrotna rencistka potrafi dorobić sobie na ludzkiej krzywdzie. Jedziemy porozmawiać z panią Krystyną na temat jej nielegalnej działalności. Tym razem próbujemy porozmawiać przed kamerą. *
*skrót materiału
Reporter: A.Krajewska, K. Warda akrajewska@polsat.com.pl (Telewizja Polsat)