Zamordował ciężarną Dorotę?
Dramat pani Marianny wydarzył się pod koniec grudnia zeszłego roku. Z tragedii kobieta nie otrząsnęła się do dziś i najprawdopodobniej nigdy z niej się nie otrząśnie. Według prokuratury jej 24-letnią córkę Dorotę w 9 miesiącu ciąży zabił jej chłopak. Szymon K. był rówieśnikiem jej córki, studentem i ojcem nienarodzonego dziecka.
Oto przypuszczalny scenariusz zdarzenia. Koniec grudnia ubiegłego roku. Wieczór. Dorota wraz ze swoim chłopakiem spaceruje nad rzeką Wartą w Poznaniu. Nagle chłopak wyciąga nóż i zadaje jej kilkanaście ciosów.
Ciało wkłada do bagażnika. Wywozi je do opuszczonego gospodarstwa swojej ciotki w Potulicach. To miejsce oddalone o kilkadziesiąt kilometrów od Poznania. Zwłoki ukrył w wychodku.
Dlaczego mężczyzną dopuścił się tak ohydnej zbrodni? Na to pytanie od kilku miesięcy stara się odpowiedzieć Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Teraz jedno wiadomo na pewno Szymon K. odpowie za podwójne morderstwo.
Sąsiedzi Doroty są wstrząśnięci tą tragedią. Wciąż nie mogą uwierzyć w to, co się stało.
Znajomi Szymona i jego rodzina do tej pory nie wiedzą, dlaczego mężczyzna zabił. Co takiego wydarzyło się, że spokojny do tej poty Szymon sięgnął po nóż. Wszyscy są zgodni, zabójca musi ponieść karę. Najsurowszą.
Pani Marianna straciła wszystko, co najcenniejsze w życiu. Morderca zabił jej córkę i wnuka. Teraz pani Marianna czeka już tylko na jedno - sprawiedliwość.*
* Skrót materiału
Reporter: Paulina Łosiewicz