Dlaczego Monika zapadła w śpiączkę?

Dlaczego Monika zapadła w śpiączkę?

23- letnia Monika Jankowska do października ubiegłego roku była zdrowa. Nic nie wskazywało, że za jakiś czas Monika zapadnie w śpiączkę. Wszystko zaczęło się od zapalenia płuc.

Dziewczyna poszła do lekarza. Ten przepisał jej leki, które nie pomagały. Stan dziewczyny pogarszał się z dnia na dzień.

Ojciec Moniki zawiózł ją do Wojewódzkiego Szpitala Chirurgii Urazowej w Warszawie. Tam dziewczynie podano leki. Nie zadziałały. Co dziwnie, dziewczynie nie zrobiono żadnych badań. Dopiero po interwencji, po 8 godzinach, kiedy stan Moniki się drastycznie pogarszał lekarze zdecydowali się wykonać badania. Okazało się, że na pomoc jest za późno. Dziewczynę trzeba było natychmiast intubować.  

W wyniku niedotlenienia mózgu zapadła w śpiączkę. Ojciec Moniki za stan córki obwinia szpital. Jak twierdzi przyczyną śpiączki jest zbyt późna reakcja lekarzy. Chce walczyć o sprawiedliwość. Szpital do winy się nie przyznaje. Jednak dyrekcja sama złożyła zawiadomienie o tym zajściu do izby lekarskiej.

Reporter: Aneta Krajewska akrajewska@polsat.com.pl (Telewizja Polsat)