Gimnazjalistki czy prostytutki?

Gimnazjalistki czy prostytutki?

Szlaufy, blachary, foteliki - to tylko niektóre potoczne określenia gimnazjalistek, które szukają sponsorów. Nic jednak za darmo. Sponsorzy wymagają odwzajemnienia, czyli seksu.

Młode dziewczyny, 13-15 letnie gimnazjalistki, znudzone swoimi rówieśnikami, szukają kontaktu z o wiele od nich starszymi mężczyznami. Starszymi nawet o ponad 20, 30 lat.

"Szlaufy", bo robią to często bez stylu, byle jak, byle gdzie i dla kasy. "Blachary" - to te, które "lecą" na drogie samochody. "Foteliki" - od miejsca uprawiania szybkiego seksu - na fotelu w samochodzie.  

Robią to głównie dla pieniędzy i dla prezentów: kosmetyków, bluzek, spodni. "Sponsorów" podrywają głównie w dużych centrach handlowych, pubach i dyskotekach.

Gimnazjalistki "łapią" sponsorów o każdej porze dnia, nawet podczas "wagarów". Ich ulubione miejsce spotkań to centra handlowe.

Reporterzy: Adam Bogoryja-Zakrzewski (Telewizja Polsat), Hanna Bogoryja- Zakrzewska (Polskie Radio)

abogoryja@polsat.com.pl (Telewizja Polsat)