Nerka dla Łukasza - problemy z przeszczepem

Nerka dla Łukasza - problemy z przeszczepem

Losy Łukasza Hatłasa śledzimy już od miesiąca. Chłopak mieszka w Sędziejowicach - małej wiosce niedaleko Łodzi. Nie ma obu nerek. Przez dwa lata poszukiwał dawcy. Udało się dopiero po emisji naszego reportażu.

Przypomnijmy: choroba Łukasza zaczęła się, gdy chłopak miał dwa lata. Lekarze postawili diagnozę - wada wrodzona nerki. Po kilku tygodniach leczenia okazało się, że nie ma szans na jej uratowanie. Lekarze musieli ją usunąć. Dwa lata temu choroba tak zaatakowała jego organizm, że trzeba było usnąć także drugą nerkę.  

Po emisji reportażu o Łukaszu do redakcji Interwencji zaczęły napływać maile, rozdzwoniły się telefony. Setki osób zaoferowało pomoc.

Dawcy nerki dla Łukasza zaczęli zgłaszać się do szpitali na badania. Niestety pojawił się problem. Okazało się, że polskie prawo zabrania przeszczepu nerki od osoby obcej.

Wyjątki w takich sytuacjach zdarzają się rzadko, ale istnieją. Decyzję zezwalającą na przeszczep nerki od osoby obcej musi wydać sąd. Łukasz na swoja szansę musi jeszcze poczekać.

Jak się dowiedziała nasza reporterka na początku roku planowana jest zmiana w polskim prawie transplantologicznym, która pozwoli na przeszczep od osoby obcej. Jak długo Łukasz będzie czekał na przeszczep - nie wiadomo...

Reporter: Żanetta Kołodziejczyk  (Telewizja Polsat)