Rodzina Stasiaków prosi o pomoc
Rodzina Stasiaków mieszka w małej wiosce - Siedlcu Trzebnickim niedaleko Wrocławia. Państwo Stasiakowie mają piętnaścioro dzieci. Najstarsze ma 21 lat, a najmłodsze 3 miesiące. Na terenie gminy nie ma drugiej, tak licznej i biednej rodziny.
Ojciec pracuje kilkanaście godzin dziennie w tartaku za osiemset złotych miesięcznie. Z tego musi utrzymać całą rodzinę.
Gdyby nie wsparcie Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej nie przeżyliby ani jednego dnia.
Niestety bieda to nie jedyny problem rodziny Stasiaków. To co najtrudniejsze to choroba ośmioletniego Adriana. Chłopak urodził się zdrowy. Niestety nie rozwijał się tak jak jego rówieśnicy.
Adrian nie mówi, ma padaczkę i zaburzenia psychoruchowe. Jego ręce z każdym dniem stają się coraz mniej sprawne. Wymaga nieustannej opieki, choroba ciągle postępuje.
Adrian potrzebuje rehabilitacji, terapii i leczenia. Rodziców nie stać na taki wydatek . Wyczerpali już wszystkie możliwości pomocy. Teraz liczą już tylko na pomoc innych ludzi.
Reporter: Żanetta Kołodziejczyk (Telewizja Polsat)
Gdyby nie wsparcie Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej nie przeżyliby ani jednego dnia.
Niestety bieda to nie jedyny problem rodziny Stasiaków. To co najtrudniejsze to choroba ośmioletniego Adriana. Chłopak urodził się zdrowy. Niestety nie rozwijał się tak jak jego rówieśnicy.
Adrian nie mówi, ma padaczkę i zaburzenia psychoruchowe. Jego ręce z każdym dniem stają się coraz mniej sprawne. Wymaga nieustannej opieki, choroba ciągle postępuje.
Adrian potrzebuje rehabilitacji, terapii i leczenia. Rodziców nie stać na taki wydatek . Wyczerpali już wszystkie możliwości pomocy. Teraz liczą już tylko na pomoc innych ludzi.
Reporter: Żanetta Kołodziejczyk (Telewizja Polsat)