Agencja ochrony kontra byli pracownicy
 
		Krakowska Agencja Ochrony Osób i Mienia Justus. Ta agencja od kilku lat ma swój oddział w Kielcach. Kilka dni temu z firmy zwolniono dwóch pracowników grupy interwencyjnej, bo... odmówili wykonania dodatkowej pracy po 24 godzinnym dyżurze.
Firma Justus, jak twierdzą byli pracownicy, ochrania w Kielcach i województwie świętokrzyskim ponad tysiąc obiektów. W grupie interwencyjnej wyjeżdżającej np. do alarmów. Pracowało tu łącznie 12 osób. Na każdym dyżurze - całodobowym - były tylko 4 osoby. 
Gdy 10 z 12 osób nagle przestało pracować, bezpieczeństwa tysiąca obiektów w województwie pilnowało... 2 ochroniarzy. Byli pracownicy agencji ochrony Justus o łamaniu praw pracowników zawiadomili Państwową Inspekcję Pracy w Kielcach.     
Dziesięciu byłych ochroniarzy wynajęło prawnika. Będą dochodzić swoich praw przed sądem i żądać zapłaty za nadliczbowe godziny. 
Zarząd firmy Justus nie zgadza się z zarzutami stawianymi przez byłych pracowników. 
Twierdzi także, że zapewnia dostateczną i profesjonalną ochronę wszystkim swoim klientom. 
Reporter: Karolina Miklewska