Kto jest winny śmierci Oliwii?
Ta dziewczynka ze zdjęcia to 8-letnia Oliwia Rosolińska. Pół roku temu dziewczynka nagle źle się poczuła. Jej stan był tak zły, że matka Oliwii natychmiast wezwała pogotowie.
Pogotowie zawiozło dziewczynkę do szpitala dziecięcego w Lublinie. Tu przyjęto ją na oddział neurologii dziecięcej. W karcie informacyjnej szpitala zapisano, że dziewczynka została przyjęta z powodu "wystąpienia bólów głowy, nudności i dezorientacji".
Lekarz, który był tego dnia na oddziale nie zlecił przeprowadzenia żadnych badań. Przede wszystkim najważniejszego - badania komputerowego głowy.
Rano nagle stan dziecka bardzo się pogorszył. W ciągu godziny dziewczynka była już nieprzytomna. Po badaniu okazało się, że dziewczynka ma krwiaka mózgu.
W szpitalu wykonano natychmiast operację. Jednak Oliwia po operacji nigdy się już nie obudziła. Zmarła 9 września.
Pojechaliśmy do szpitala dziecięcego w Lublinie, żeby porozmawiać z neurologiem, który przyjmował Oliwię. Dr Janusz N. nie chciał z nami rozmawiać przed kamerą. Twierdzi jednak, że nie było podstaw do przeprowadzenia badania komputerowego głowy u Oliwii.
Matka dziecka za śmierć 8 - letniej Oliwii wini neurologa Janusza N. To właśnie on przyjmował na oddział dziewczynkę. Według pani Marleny lekarz zaniedbał swoje obowiązki.
Matka Oliwii, postanowiła złożyć doniesienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury rejonowej w Lublinie. Chce ukarania lekarza.
Janusz N. nie czuje się winny śmierci dziecka. Twierdzi, że nigdy nie popełnił żadnego błędu.
Reporter: Karolina Miklewska (Telewizja Polsat)
Lekarz, który był tego dnia na oddziale nie zlecił przeprowadzenia żadnych badań. Przede wszystkim najważniejszego - badania komputerowego głowy.
Rano nagle stan dziecka bardzo się pogorszył. W ciągu godziny dziewczynka była już nieprzytomna. Po badaniu okazało się, że dziewczynka ma krwiaka mózgu.
W szpitalu wykonano natychmiast operację. Jednak Oliwia po operacji nigdy się już nie obudziła. Zmarła 9 września.
Pojechaliśmy do szpitala dziecięcego w Lublinie, żeby porozmawiać z neurologiem, który przyjmował Oliwię. Dr Janusz N. nie chciał z nami rozmawiać przed kamerą. Twierdzi jednak, że nie było podstaw do przeprowadzenia badania komputerowego głowy u Oliwii.
Matka dziecka za śmierć 8 - letniej Oliwii wini neurologa Janusza N. To właśnie on przyjmował na oddział dziewczynkę. Według pani Marleny lekarz zaniedbał swoje obowiązki.
Matka Oliwii, postanowiła złożyć doniesienie o popełnieniu przestępstwa do prokuratury rejonowej w Lublinie. Chce ukarania lekarza.
Janusz N. nie czuje się winny śmierci dziecka. Twierdzi, że nigdy nie popełnił żadnego błędu.
Reporter: Karolina Miklewska (Telewizja Polsat)