Morderstwo z miłości
Wręczył jej różę, a potem zamordował. Osiemnastoletnia Daria została zasztyletowana przez swojego chłopaka, Karola K. Dziewczyna zmarła na schodach swojej szkoły, gdzie świętowała rozpoczęcie roku szkolnego.
Do tragedii doszło 4 września. Daria została zamordowana na schodach Liceum Katolickiego w Wieluniu. Zaatakował ją jej własny chłopak, 22-letni Karol K. Był bezlitosny, zadał dziewczynie trzy śmiertelne ciosy nożem. Cały Wieluń opłakuje dziewczynę.
Karol K. mieszkał z Darią od dwóch lat. Byli parą. Dziewczyna postanowiła się z nim rozstać, najprawdopodobniej dlatego Karol K. sięgnął po nóż. Przerażeni nauczyciele ratowali dziewczynę, bezskutecznie. Trzy głębokie rany okazały się śmiertelne. Chłopak uciekł, a potem sam zawiadomił policję.
Karol K. czuje się odpowiedzialny za śmierć Darii. Jednak nie przyznaje się do użycia noża. Twierdzi, że nie wie, jak doszło do tragedii. Policjanci do dziś poszukują narzędzia zbrodni i mimo że nie udało się go jeszcze odnaleźć, są pewni, że to Karol K. jest zabójcą.
Chłopak na trzy miesiące trafił do aresztu. Za taką zbrodnię grozi mu nawet dożywocie. Zarówno Uczniowie Wieluńskiego Liceum, jak i mieszkańcy miasta są poruszeni.*
* skrót materiału
Reporter: Katarzyna Betcher (Telewizja Polsat)