Świnoujście odstrasza turystów
Świnoujście może stracić turystów! Na popularnej promenadzie i w centrum miasta obowiązuje zakaz organizowania głośnych imprez po godzinie 22. Wprowadzają go ustawy: o lecznictwie uzdrowiskowym i o ochronie środowiska. Przepisy obowiązują od lat jednak dopiero teraz policja zaczęła ich przestrzegać. Właściciele lokali i ogródków przy świnoujskiej promenadzie, twierdzą, że przez ograniczenia nikt nie będzie chciał przyjechać do miasta.
Świnoujście. Co roku latem przyjeżdżają tam tysiące turystów z Polski i zagranicy. Przyciąga ich piękna plaża i to, że miasto jest uzdrowiskiem. Turyści spędzają czas na plaży i położonej tuż obok promenadzie, która co roku do późnych godzin nocnych tętniła życiem.
- Byłem zdziwiony, a większość turystów zszokowana postawą władz. Restrykcyjnym traktowaniem muzyków i właścicieli ogródków letnich - mówi Dariusz Czyżyk, który prowadzi lokal przy świnoujskiej Promenadzie.
Nie ma już imprez do białego rana. Dlaczego? Bo zaczęto egzekwować ustawę o lecznictwie uzdrowiskowym i ustawę o ochronie środowiska. Mimo, iż ustawy istnieją od kilku lat.
- W tym roku komendant miejski w Świnoujściu spotykał się z właścicielami, by omówić ten problem. Jednocześnie poinformował ich, że będzie przestrzegał tego przepisu - mówi Maciej Karczyński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Artykuł 156 ustawy o ochronie środowiska określa, że: "zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na trenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe".
Promenada świnoujska jest położona w strefie "A" - w strefie ochronnej środowiska. Dopuszczalny na niej poziom hałasu wynosi 45 decybeli. Zapisy ustaw nie przekonują właścicieli lokali i ogródków. Przeciwni ustawie są także występujący w lokalach artyści.
- Uważam, że to bzdurny przepis, który ogranicza wykonywanie pracy przez muzyków - mówi Bogdan Kwiecień, artysta. Dariusz Czyżyk, który prowadzi lokal przy świnoujskiej promenadzie dodaje: zebraliśmy około 120 podpisów firm, które są przeciwne temu zakazowi. Chcą żeby nocą grała muzyka.
Ustawy nie popiera prezydent miasta, a także świnoujscy radni. To oni pod koniec czerwca podjęli uchwałę zezwalającą na użycie urządzeń nagłaśniających od godziny 10 do 22.
Właściciele pensjonatów i hoteli położonych przy świnoujskiej promenadzie twierdzą, że ich klientom przeszkadza zbyt głośna muzyka. Według nich od godziny 22. musi obowiązywać cisza nocna.
- Większość przebywających u nas gości skarży się na hałasy które dobiegają z pobliskich dyskotek i z promenady. Zespoły grające na promenadzie rozkładają się co 50 - 100 metrów. Wieczorami hałas jest niesamowity - mówi Joanna Rakowska, menager pensjonatu przy Promenadzie.
Policja respektuje prawo, a turyści są zawiedzeni. Dlaczego? Bo chcieliby bawić się dłużej. *
* skrót materiału
Reporter: Paulina Łosiewicz (Telewizja Polsat)
- Byłem zdziwiony, a większość turystów zszokowana postawą władz. Restrykcyjnym traktowaniem muzyków i właścicieli ogródków letnich - mówi Dariusz Czyżyk, który prowadzi lokal przy świnoujskiej Promenadzie.
Nie ma już imprez do białego rana. Dlaczego? Bo zaczęto egzekwować ustawę o lecznictwie uzdrowiskowym i ustawę o ochronie środowiska. Mimo, iż ustawy istnieją od kilku lat.
- W tym roku komendant miejski w Świnoujściu spotykał się z właścicielami, by omówić ten problem. Jednocześnie poinformował ich, że będzie przestrzegał tego przepisu - mówi Maciej Karczyński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Artykuł 156 ustawy o ochronie środowiska określa, że: "zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na trenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe".
Promenada świnoujska jest położona w strefie "A" - w strefie ochronnej środowiska. Dopuszczalny na niej poziom hałasu wynosi 45 decybeli. Zapisy ustaw nie przekonują właścicieli lokali i ogródków. Przeciwni ustawie są także występujący w lokalach artyści.
- Uważam, że to bzdurny przepis, który ogranicza wykonywanie pracy przez muzyków - mówi Bogdan Kwiecień, artysta. Dariusz Czyżyk, który prowadzi lokal przy świnoujskiej promenadzie dodaje: zebraliśmy około 120 podpisów firm, które są przeciwne temu zakazowi. Chcą żeby nocą grała muzyka.
Ustawy nie popiera prezydent miasta, a także świnoujscy radni. To oni pod koniec czerwca podjęli uchwałę zezwalającą na użycie urządzeń nagłaśniających od godziny 10 do 22.
Właściciele pensjonatów i hoteli położonych przy świnoujskiej promenadzie twierdzą, że ich klientom przeszkadza zbyt głośna muzyka. Według nich od godziny 22. musi obowiązywać cisza nocna.
- Większość przebywających u nas gości skarży się na hałasy które dobiegają z pobliskich dyskotek i z promenady. Zespoły grające na promenadzie rozkładają się co 50 - 100 metrów. Wieczorami hałas jest niesamowity - mówi Joanna Rakowska, menager pensjonatu przy Promenadzie.
Policja respektuje prawo, a turyści są zawiedzeni. Dlaczego? Bo chcieliby bawić się dłużej. *
* skrót materiału
Reporter: Paulina Łosiewicz (Telewizja Polsat)