Zabójcza randka

Zabójcza randka

Brutalne morderstwo nastolatki. Tydzień temu policja odnalazła ciało 17-letniej Magdy z Wałbrzycha. Dziewczyna zaginęła przed dwoma miesiącami. Do morderstwa przyznał się 20-letni Marcin D., którego Magda poznała na internetowym czacie. Spotkała się z nim kilka razy. Na ostatniej randce miało dojść między nimi do intymnego zbliżenia. Później Marcin D. roztrzaskał nastolatce głowę.

 

Magda z Wałbrzycha zaginęła 9 czerwca tego roku. Przez dwa miesiące trwały jej poszukiwania. Szukała jej policja i rodzina. Niestety, 13 sierpnia rodzina dziewczyny otrzymała straszną wiadomość. Na polanie w pobliskim lesie znaleziono rozkładające się zwłoki Magdy.

Magda była bardzo skrytą dziewczyną. Cierpiała na wadę wymowy, co utrudniało jej nawiązywanie kontaktów z otoczeniem. Pomocny okazał się internet i czaty, na których godzinami przesiadywała. Tam zapominała o swoich kompleksach. Tam też niestety poznała swojego przyszłego oprawcę.  

- Nie chciała się ani ze mną, ani z Dagmarą bawić. Była skrytą dziewczyną. Miała problemy z otoczeniem. Tego chłopaka poznała przez internet. To było ich trzecie spotkanie - opowiada Ewelina Woźnica, kuzynka Magdy.

Sprawca, 20-letni Marcin D. również miał problemy z nawiązywaniem kontaktów. Po tym jak poznali się na czacie spotkał się z Magdą kilka razy. 9 czerwca spotkali się po raz ostatni. Poszli na spacer do pobliskiego lasu. Tam prawdopodobnie Marcin D. chciał dziewczynę zmusić do seksu.

- Została znaleziona w stanie częściowego roznegliżowania, być może doszło do jakiegoś bliższego kontaktu natury seksualnej - mówi Marek Bzunek z Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu.

Marcin D. przyznał się do morderstwa. Jego rodzina nie chce jednak w to uwierzyć. Podczas dwóch miesięcy, gdy trwały poszukiwania Magdy Sławomir D. ukrywał okrutną prawdę.

- Nikt nie spodziewał się tego po nim. To był spokojny chłopak - mówi sąsiadka sprawcy.

Rodzina Magdy jest zrozpaczona. Przez kilka tygodni żyli nadzieją, że jeszcze ją zobaczą. Tę nadzieję na zawsze odebrał im Marcin D. Teraz za morderstwo grozi mu nawet dożywocie. *

* skrót materiału

Reporter: Joanna Pecht (Telewizja Polsat)