Przedsiębiorczy wójt

Przedsiębiorczy wójt

Mochowo koło Sierpca. W tej wsi Szczepan J. był wójtem przez 3 kolejne kadencje. Mieszkańcy wsi nazywają ten okres rządami twardej ręki. Pięć lat temu wójt postarał się o dodatek specjalny do swojej pensji. Postarał się skutecznie i przez dziesięć miesięcy pobierał co miesiąc dodatkowe 2300 złotych.

Obecna wójt przekonuje, że było to bezprawne. Bo radni nie przegłosowali uchwały o dodatku specjalnym wójta. Sprawą zajęła się prokuratura.

- Szczepan J. pełniąc funkcję wójta przekroczył swoje uprawnienia. Nakazał jednej ze swoich pracownic uzyskać podpis przewodniczącego rady gminy pod uchwałą ustalającą wysokość dodatku specjalnego dla niego. Działając w ten sposób w okresie od stycznia do listopada 2002 roku wyłudził kwotę ponad 23. tysięcy złotych na szkodę urzędu gminy - mówi Iwona Śmigielska-Kowalska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Płocku.  

Były wójt Szczepan J. stracił władzę pod koniec 2002 roku. Od kilku miesięcy jest naczelnikiem wydziału geodezji w starostwie powiatowym. Szczepan J. nie chce wypowiadać się do kamery na temat dodatku specjalnego, który otrzymywał. Odwiedzamy go więc w pracy z ukrytą kamerą.

W gminie nie ma dowodów na to, że to rada przyznała wójtowi specjalny dodatek do pensji. Nie ma nawet śladu głosowania na papierze. Co prawda część radnych zeznawała, że głosowanie się odbyło, ale prokuratura oskarżyła ich, o składanie fałszywych zeznań. Inni radni zasłaniają się niepamięcią.

W sierpniu 2003 prokuratura skierowała oskarżenie do sądu w Sierpcu. Na ławie oskarżonych miał zasiąść Szczepan J. i czwórka jego współpracowników. Mieli, bo proces nie mógł się rozpocząć przez trzy lata.

Szczepan J. ponownie kandyduje na wójta w Mochowie. Nawet gdyby do wyborów sąd wydał wyrok skazujący to i tak nie zdąży się uprawomocnić. Jeśli Szczepan J. zostanie wybrany może zostać wójtem w majestacie prawa. Polskiego prawa. *

*skrót materiału

Reporter: Ewa Pocztar-Szczerba

epocztar@polsat.com.pl
 (Telewizja Polsat)