Świadkowie przestali milczeć
Tajemnicza śmierć Anny Wysockiej, znajdzie swój finał w sądzie. Dzięki naszej interwencji policja po dwóch latach aresztowała jej byłego chłopaka. Michał F. jest podejrzany o zabójstwo dziewczyny. Grozi mu dożywocie.
To już fakt. Michał F. jest w więzieniu. Po dwóch latach od śmierci Anny Wysockiej stanie przed sądem. Nasz reportaż przełamał zmowę milczenia, na policję zgłosili się świadkowie. Oni potwierdzili, że to właśnie Michał F. zabił Anię. Ich dane są utajnione.
Przypomnijmy. Dwa lata temu na osiedlu w Szczecinie doszło do tragedii. W tajemniczych okolicznościach zginęła dwudziestopięcioletnia Anna Wysocka. Około północy na osiedlowej ulicy potrącił ją samochód. Zdaniem najbliższych Ani to nie był zwykły wypadek. Od początku twierdzili, że winę za śmierć ponosi jej chłopak. Jeszcze kilka miesięcy temu w naszym reportażu Michał F wszystkiemu zaprzeczał. Dziś, już po zatrzymaniu, nadal nie przyznaje się do winy. Sąd jednak uznał, że zeznania nowych świadków są wiarygodne, a Michał F. na proces poczeka w więzieniu.
Matka Anny Wysockiej chce sprawiedliwego wyroku. Dziś jednak jest zadowolona, że ten którego zawsze o zbrodnię podejrzewała wreszcie jest w areszcie. *
*skrót materiału
Reporter Katarzyna Betcher (Telewizja Polsat)