Zabił z zemsty?
- To jedna z najmakabryczniejszych zbrodni jaką zanotowała podkarpacka policja w ostatnich latach. Zginęła młoda, niewinna osoba - mówi Paweł Międlak, z Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Kilka dni temu dziewiętnastoletnia Natalia została zamordowana przez Stanisława Ch. Mężczyznę już raz skazano, między innymi dzięki zeznaniom Natalii.
Pole między Racławówką, a Niechobrzem koło Rzeszowa. To tutaj kilka dni temu odnaleziono nagie, poranione ciało dziewiętnastoletniej Natalii. Dziewczyna została brutalnie zamordowana.
Policja natychmiast rozpoczęła śledztwo. Wszystkie ślady prowadziły do sąsiada Natalii - 25 letniego Stanisława Ch. To do jego samochodu wsiadła Natalia.
Stanisław Ch. został zatrzymany następnego dnia. Przyznał się do zbrodni. Wywiózł Natalię w pole i udusił. Potem wywlókł martwą dziewczynę z samochodu, rozebrał i porzucił ciało w zaroślach.
- Sprawdzamy, czy Stanisław Ch. zgwałcił Natalię. Gdyby ta okoliczność się potwierdziła, to groziłaby mu kara 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie - mówi Stanisław Bończak z Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie.
Czy była to zbrodnia na tle seksualnym? Na razie nie wiadomo. Pokażą to wyniki sekcji zwłok. Wiadomo jednak, że Stanisław Ch. już trzy lata temu był skazany przez rzeszowski sąd za usiłowanie gwałtu. Dostał 3 lata więzienia. Okazuje się, że świadkiem w tamtej sprawie była właśnie Natalia.
Teraz Stanisław Ch. jest już w więzieniu. Będzie badany przez biegłych psychiatrów. To jednak nie zwróci Natalii życia, a zrozpaczonym rodzicom ukochanej córki. *
* skrót materiału
Reporter: Katarzyna Betcher (Telewizja Polsat)