Punkty – bat na kierowców
Uwaga kierowcy! W maju wejdzie w życie nowy taryfikator mandatów. Przede wszystkim wzrośnie liczba punktów karnych za wykroczenia drogowe. Karane nimi będzie m.in. rozmawianie w czasie jazdy przez telefon. Sprawdziliśmy, czego najbardziej należy się obawiać oraz co o zmianach sądzi policja i kierowcy.
- Podwyższanie punktów karnych ma sens. Zdecydowana większość Polaków bardziej obawia się punktów karnych, niż mandatów – mówi Marek Konkolewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Kierowcy będą mieli się czego bać! W maju zacznie obowiązywać nowy, bardziej surowy taryfikator punktów karnych. Łatwiej będzie stracić prawo jazdy. Za niektóre - obecnie niekarane punktami – wykroczenia, jak np. rozmowę przez telefon komórkowy bez zestawu głośnomówiącego lub pisanie SMS-a - dostaniemy aż 5 punktów karnych.
- Pisanie SMS-ów podczas jazdy jest bardziej niebezpieczne niż prowadzenie rozmowy przez telefon komórkowy. Nieraz były takie sytuacje, że doszło do wypadku drogowego, osoba ciężko ranna jechała do szpitala, a pod siedzeniem leżał telefon z niedokończonym SMS-em – mówi Marek Konkolewski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji.
Z zera do pięciu punktów karnych – o tyle wrośnie kara za parkowanie przez osoby nieuprawnione na miejscu dla niepełnosprawnych.
Zacznie też być karane - dwoma punktami - blokowanie skrzyżowań. Do 3 punktów wzrośnie zakrywanie np. tablic rejestracyjnych, tyle samo za przyspieszanie, kiedy ktoś nas wyprzedza.
Za przewożenie pasażerów bez pasów – także w taksówkach - stawka skoczy z jednego do czterech punktów. Do dziś wielu pasażerów się dziwi, że pasy trzeba zapinać.
- To żart? W życiu mi się coś takie nie zdarzyło (żeby policja karała za brak pasów u pasażera – przyp. red.). – mówi ukarany jeszcze według starego taryfikatora taksówkarz.
Łamanie przepisów drogowych jest tak powszechne, że rocznie ponad 13 tysięcy kierowców przekracza liczbę punktów karnych. Wtedy kierowca traci prawo jazdy i musi zdawać tzw. egzamin sprawdzający kwalifikacje.
- W dniu dzisiejszym do egzaminu teoretycznego przystąpiły cztery osoby, zdały dwie – mówi Sławomir Malinowski, kierownik miejsca egzaminowania WORD Warszawa.
Przy nowym taryfikatorze punkty karne będzie można zebrać bardzo szybko. Wystarczy 5 razy w ciągu roku być zatrzymanym za rozmowę przez komórkę.
A wtedy będzie horror, bo od lutego przyszłego roku wejdzie nowa ustawa o kierujących.
- Wtedy nie będzie tak, że osoba, która zdobyła określoną liczbę punktów będzie skierowana na egzamin państwowy, tylko będzie skierowana na kurs reedukacyjny – mówi Sławomir Malinowski, kierownik miejsca egzaminowania WORD Warszawa.*
* skrót materiału
Reporter: Adam Bogoryja-Zakrzewski