Dzięki Interwencji otrzymali pieniądze

We wrześniu zeszłego roku pokazywaliśmy materiał o rodzinie Jarosińskich z Muniny na Podkarpaciu. W miejscu gdzie mieszkali przez kilkadziesiąt lat Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaplanowała budowę ronda. Drogowcy powołując się na specustawę, nie chcieli wypłacić odszkodowania państwu Jarosińskim. Po naszym reportażu urzędnicy zmienili zdanie.

 - Gdybyśmy nie walczyli do końca, teraz  musielibyśmy  mieszkać w komórkach -  mówi Tadeusz Jarosiński, który dostał odszkodowanie za dom.

Jarosińscy pogodzili się z tym, że  dorobek ich życia zostanie zburzony. Myśleli, że dostaną odszkodowanie, kupią sobie mieszkania i spokojnie się wyprowadzą. Ale urzędnicy kazali im się natychmiast wyprowadzić. Bez pieniędzy.

Przyjechało dwóch panów, żeby pokazać nam lokal zastępczy – mówił nam w ubiegłym roku  pan Tadeusz.

Decyzja na realizację inwestycji drogowej posiada rygor natychmiastowej wykonalności. W tym momencie mamy podpisaną już umowę z wykonawcą. I wykonawca zaczyna tam prowadzić prace - mówił Bartosz Wysocki z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Rzeszowie.

Po naszej interwencji sytuacja się zmieniła. Państwo Jarosińscy dostali odszkodowanie za swoją nieruchomość, a następnie siedem dni na opuszczenie domu.

- Byliście wszędzie! Po waszym programie zaczął się ruch  i oni zrozumieli, że źle postępują – mówi pan Tadeusz.  

Reporter: Paulina Bąk

pbak@polsat.com.pl