Widzowie pomogli! Sylwia ma nowy dom
Rok temu, tuż przed Bożym Narodzeniem rodzina Wochów straciła wszystko. Ich drewniany domek, z trudem wyremontowany i przystosowany do potrzeb 12-letniej, niepełnosprawnej Sylwii, spłonął doszczętnie w pożarze. Po naszym reportażu ludzie dobrej woli ruszyli z pomocą.
- Zaczęły do nas napływać pieniążki. Jedni dali cegłę, drudzy wierzbę dachową i jakoś to szło. Zabłysnęła iskierka nadziei, ze będzie dobrze – opowiada Anna Woch, mama niepełnosprawnej Sylwii.
Dziś już wiadomo. Udało się! Tegoroczne święta Wochowie spędzą w swoim nowym, własnym domu.
- Bez ludzi dobrego serca myślę, ten dom by nie powstał. Nie było takiej możliwości – mówi Anna Woch, mama Sylwii.
- Bardzo dziękuję wszystkim za to, co nam dali i zrobili dla nas – podsumowuje Sylwia.*
* skrót materiału
Reporterki: Irmina Brachacz, Żanetta Kołodziejczyk-Tymochowicz