Był reportaż, są zasiłki na niepełnosprawne dzieci

W minionym roku pomogliśmy również rodzicom niepełnosprawnych dzieci z Doruchowa w Wielkopolsce, którym zabrano zasiłki pielęgnacyjne tylko dlatego, że są rolnikami! W innej gminie świadczenia by dostali, ale w Doruchowie inaczej interpretowano prawo. Po naszej interwencji rodzicom przyznano zasiłki i to o 300 zł wyższe niż wcześniej.

Historię Jadwigi Turek pokazaliśmy październiku 2013 roku. Kobieta razem z rodziną mieszka w gminie Doruchów w województwie wielkopolskim. Ma troje dzieci, ale sen z powiek spędza jej strach o życie najmłodszego syna. Daniel w wieku czterech lat wygrał walkę z nowotworem, ale to nie jedyne jego schorzenie.

- Daniel jest astmatykiem, ma końsko-szprotawę, czeka go jeszcze jedna operacja. Ma wadę wzroku, wadę jąderka, nowotwór. Teraz nie wiem, co ma. Jesteśmy po wszystkich badaniach i nikt nie jest w stanie stwierdzić, na co dziecko choruje – opowiadała w październiku pani Jadwiga.

12-letni Daniel od kilku miesięcy niemal codziennie traci przytomność. Chłopiec musi być pod stałą opieką, dlatego pani Jadwiga chodzi z nim nawet do szkoły. Nie może pracować, dlatego dostawała świadczenie pielęgnacyjne w wysokości ponad 500 zł. W lipcu 2013 roku Gminny Ośrodek Pomocy w Doruchowie odebrał jej tę pomoc finansową, bo  - uwaga - jest rolnikiem.

- Daniel, wszystko będzie dobrze, nie płacz – mówiła pani Jadwiga do zrozpaczonego syna, który wtulił się w jej ramiona. Po chwili kontynuowała wywiad. - To wpływa na niego, bo sytuacja finansowa jest nieciekawa. Daniel myśli, że to on jest problemem. Tłumaczę mu, że to nie dziecko jest problemem, tylko bezduszność naszych urzędów – opowiadała pani Jadwiga i przerywa rozmowę, by zająć się synem.

Polskie prawo w kwestii przyznawania świadczeń pielęgnacyjnych rolnikom jest mało precyzyjne. Dlatego niektóre gminy wykorzystują ten fakt i decydują na niekorzyść rolników. Rozmawiamy z Marią Cieślą, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Doruchowie.

Reporterka: Czy te wszystkie rodziny, poza faktem, że są rolnikami, spełniły kryteria przyznawania świadczeń pielęgnacyjnych?
Kierownik: Tak, spełniły.
Reporterka: To co je dyskwalifikuje?
Kierownik: Są ubezpieczone jako rolnik. Ta przesłanka w uchwale Naczelnego Sądu Administracyjnego, że rolnicy nie zaprzestają pracy w gospodarce, to był jedyny powód.
Reporterka: Ustawa nie zabrania przyznawać świadczeń, a to ona jest najważniejsza.
Kierownik: Ale wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego jest powyżej ustawy.
Reporterka: Nieprawda, czy pani zna konstytucję?

Po naszej interwencji rodzice niepełnosprawnych dzieci dostali zasiłki pielęgnacyjne od października ubiegłego roku i to o blisko 300 zł wyższe niż dotychczas. Matki niepełnosprawnych dzieci dostały również zasiłki jednorazowe w wysokości 800 zł. Dla tych rodzin to poważny zastrzyk finansowy. *

* skrót materiału

Reporterka: Agnieszka Zalewska

azalewska@polsat.com.pl