Zamordował rodziców. Przejmie spadek?

Nowy rozdział szokującej zbrodni nastolatków w Rakowiskach. Okazuje się, że 18-letni Kamil N. może zarobić na zamordowaniu swoich rodziców ponad milion złotych. Tyle ma otrzymać po nich w spadku! Do zbrodni doszło kilka tygodni temu. Kamil i jego dziewczyna Zuzanna M. starannie ją zaplanowali. Byli wyjątkowo brutalni.

Rakowiska – mała miejscowość w pobliżu Białej Podlaskiej. Kilka tygodni temu doszło tu do potwornej zbrodni. W swoim domu zamordowany został pułkownik Jerzy N. – wysokiej rangi oficer Straży Granicznej. Razem z nim zginęła jego żona, Agnieszka – nauczycielka rosyjskiego w jednym z bialskich liceów.

- Byłem chyba jedyną osobą, która to słyszała w nocy. Była godzina 2:30. Wołała o pomoc, „ratunku”. To był krzyk i szczekanie psa. Myślałem, że pies jakąś kobietę zaatakował – opowiadał nam sąsiad małżeństwa, gdy w grudniu pierwszy raz pokazywaliśmy tę historię.

Niemal natychmiast w gronie podejrzanych znalazł się Kamil N. 18 - letni syn ofiar. Po kilku godzinach poszukiwań, policjanci odnaleźli go… w Krakowie. Był w towarzystwie swojej dziewczyny – początkującej poetki Zuzanny M.

- Tu imprezy były, ćpanie,  wszystko tam było. Raz przyszli do mnie po 20 złotych, naćpani  jacyś, ledwo gadali – mówił nam sąsiad Zuzanny M.

- Wskazywali, że motywem zbrodni było to, że rodzice nie akceptowali ich związku – informuje Beata Syk-Jankowska z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

- Podczas przesłuchań chwalili się, morderstwo nazywali „robotą”. Padły m.in. takie słowa, że z każdym ciosem Zuzanna czuła się lepiej, była spokojniejsza. To jest coś, co skłania mieszkańców Białej Podlaskiej do mówienia o opętaniu – opowiada Ryszard Godlewski, dziennikarz „Słowa Podlasia”.

Jak ustaliliśmy, zbrodnia z Rakowisk to nie jedyna w ostatnim czasie tragedia w rodzinie Kamila. Trzy lata temu w niewyjaśnionych okolicznościach zginął też jego dziadek, Tymoteusz O. – lokalny biznesmen, kiedyś wysoko postawiony działacz PZPR. W lipcu 2011 roku spłonął żywcem na swojej działce.

- Ciało znajdowało się w altance przed domem. O ile pamiętam, chyba na krześle. Nie jest to zastanawiające, że nie próbował uciekać? Wybuchły jednocześnie dwie butle gazowe, rozszczelniły się. To była bardzo upalna noc. Co robiły butle gazowe przed domem? Dlaczego, kiedy pojawiły się płomienie, ten człowiek nie próbował uciekać, ratować się, wyjść z ich zasięgu? Ja uważam, że mogło to być morderstwo – mówi Ryszard Godlewski, dziennikarz „Słowa Podlasia”.

- Prokuratura umorzyła to postępowanie z uwagi na fakt, że pożar został wywołany przez osobę pokrzywdzoną, która zmarła – informuje Beata Syk-Jankowska z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Kilka dni temu w sprawie zbrodni z Rakowisk rozpoczął się kolejny rozdział. Jako jedyny syn państwa N., zgodnie z prawem, Kamil powinien odziedziczyć teraz ich majątek. Dom, samochody, gotówkę – wszystko o łącznej wartości ponad miliona złotych. Niewykluczone więc, że Kamil dobrze zarobi na śmierci swych ofiar.

- Trzeba jak najszybciej złożyć pozew o uznanie tego pana za niegodnego dziedziczenia – mówi Agnieszka Kawałko, radca prawny. Problem w tym. że za niegodnego dziedziczenia Kamil N. może być uznany dopiero w chwili prawomocnego wyroku.

- Jeśli on skieruje do nas wniosek o stwierdzenie nabycia spadku, to sąd wyda takie postanowienie – mówi Artur Ozimek z Sądu Okręgowego w Lublinie. A wtedy Kamil N. z pomocą notariusza będzie mógł zrobić z pieniędzmi, co będzie chciał. 

- Myślę, że jeżeli taka sytuacja zdarzy się, to notariusze i prawnicy będą się wręcz ustawiać w kolejce do niego. Biorąc pod uwagę, o jakie pieniądze Kamil walczy – komentuje Ryszard Godlewski, dziennikarz „Słowa Podlasia”.

W chwili morderstwa Kamil i Zuzanna byli trzeźwi. Nie znajdowali się też pod wpływem leków ani narkotyków. Niebawem trafią pod obserwację biegłych psychiatrów. Jeśli okażą się zdrowi psychicznie, grozi im dożywocie.

- Zuzanna stała się, tak jak chciała, sławna. Jej tomiki wierszy są droższe, niż niektóre unikaty mickiewiczowskie – mówi Ryszard Godlewski, dziennikarz „Słowa Podlasia”.*

* skrót materiału

Reporter: Rafał Zalewski

rzalewski@polsat.com.pl