Polują na drobne firmy, kuszą darmową reklamą

Teleopieka 24. Pod tą nazwą kryje się firma czyhająca na drobnych przedsiębiorców w całej Polsce. Ich przedstawiciele przychodzą do punktów usługowych i oferują reklamę za złotówkę. Mają być to ulotki oraz reklama mobilna i telefoniczna. W efekcie podpisywana jest umowa na 2 lata za 616 zł miesięcznie.

Justyna Gania i Marta Szymkowiak prowadzą w Poznaniu niewielki salon fryzjersko-kosmetyczny. 17 maja odwiedziły je dwie młode kobiety.

- Chodziło o reklamę małej działalności gospodarczej, czyli takiej jak nasza. Chodziło o ulotki, reklamę mobilną i telefoniczną. Miało to być finansowane z UE i wejść w życie dopiero, kiedy one zbiorą 50 firm. Umowa miała wejść w życie, kiedy potwierdzimy, że to co oni dla nas przygotowali – twierdzi Marta Szymkowiak.

- Mówiły, że reklama jest tylko za tę złotówkę, że potem możemy się zdecydować na dalsze świadczenie usług, kiedy do nas przyjdą. Miały wówczas pokazać nam ulotki, jakie dla nas przygotowały i następnie mieliśmy podpisać umowę. Dziewczyny więcej się u nas nie pojawiły – opowiada Justyna Gania.

Kobiety podpisały podsunięty przez pracowników Teleopieki 24 dokument. Podobnie jak Paulina Lewandowska, prowadząca niewielki sklep. Jednak w jej przypadku wizyta pracowników Teleopieki 24 wyglądała zupełnie inaczej.

- Przyszła dziewczyna z chłopakiem, powiedzieli, że na studia potrzebują podpisy od przedsiębiorców, żeby ktoś dał pieczątkę. Powiedzieli tylko, że to jest darmowe, że przygotują reklamę, bo chcą zabłysnąć – opowiada Paulina Lewandowska.

Po kilku tygodniach pani Justyna i pani Marta dostały pierwszą fakturę na symboliczną złotówkę. Kobiety tej faktury nie zapłaciły. Po kilku tygodniach pojawiły się kolejne - tym razem na 616 zł.

- Zlikwidowałam działalność po miesiącu, po prostu poszłam do pracy u koleżanki, bo bardziej mi się to opłacało. Napisalam im, że nie mam dzialalności, nie ma czego reklamować, to mi odpisali, że ich to nie interesuje, oni dalej będą reklamować coś, czego nie ma – tłumaczy Marta Szymkowiak.

Okazało się, że pani Justyna i pani Marta podpisały umowę na dwa lata. Co miesiąc mają płacić 616 zł za reklamę. Przedstawiciele Teleopieki 24 więcej się u nich nie pojawili. Kobiety czują sie oszukane.

- To na pewno oszustwo. Nie dostałyśmy ulotek, nie widziałyśmy żadnego samochodu, który reklamowałby nasz salon, nie przychodzą też klienci, którzy usłyszeliby tę kampanię. Nikt nie przyniósł ulotki reklamującej nasz salon – twierdzi Justyna Gania, właścicielka salonu fryzjerskiego.

- Wiemy, że zachowanie przedstawicieli handlowych tej firmy nie było jednostkowe. Informacje, które docierają do nas, wskazują, że działania tych osób były stsosowane powszechnie. Stąd nasze podejrzenia, że te osoby były szkolone, żeby namawiać przedsiebiorców do zawierania umów, które w efekcie były dla nich niekorzystne – informuje Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

Pani Marta próbowała wyjaśnić sprawę w rozmowie telefonicznej z przedstawicielem Teleopieki 24. - Nikt nie został oszukany, warunki zostały przedstawione w formie pisemnej na dokumencie. Jedna kartka A4 to nie jest problem zapoznać się z tym dla pani, jako przedsiębiorcy – usłyszłała od pracownika firmy.

Przedstawiciele Teleopieki 24 pukają do drzwi drobnych przedsiębiorców, takich jak pani Paulina. Doskonale wiedzą, że w ich przypadku odstąpienie od umowy jest niemożliwe.

- W przypadku osób firzycznych odstąpienie od umowy jest zawsze możliwe w terminie 14 dni od zawarcia umowy, natomiast przedsiębiorcy nie mają takich uprawnień i takie firmy mogą na tym żerować – tłumaczy radca prawny Sławomir Parus.

Na stronie internetowej Teleopieki 24 jest informacja, że firma ma siedzibę w centrum Warszawy. Sprawdziliśmy. To nie prawda.

- Mam spis firm, najnowszy i widzę, że tu takiej nie ma. Pani, policja jest u mnie raz w tygodniu. Firma się otwiera, przekręty robi i się zamyka. Pod jednym pokojem jest tyle firm  i to wszystko są firmy wirtualne - oświadczył pracownik biura, które wynajmuje tzw. wirtualne biura firmom.*

* skrót materiału

Reporter: Paulina Dzierzba

pbak@polsat.com.pl