Bój o boisko dla młodych piłkarzy

Akademia Piłkarska działająca przy klubie RKS Lechia Tomaszów Mazowiecki liczy prawie 400 młodych zawodników. Dwóch z nich zostało niedawno powołanych do młodzieżowych reprezentacji Polski. Tuż przed startem nowego sezonu boisko zostało rozkopane. Lokalne media piszą o zemście sponsora głównego klubu, któremu miasto odmówiło zgody na budowę kasyna.

Kilka tygodni temu klub znalazł się w trudnej sytuacji, bo wycofał się główny sponsor drużyny, działający w branży zakładów bukmacherskich.


- Cały czas informacje z miasta otrzymywaliśmy takie, że jest wszystko ok, aż  tydzień przed ligą wybuchła ta niespodziewana „bombka”, że sponsor odchodzi całkowicie – mówi Ryszard Juda, prezes RKS Lechii Tomaszów Mazowiecki.


Odejście sponsora okazało się nie być jedynym problemem klubu. W sobotę, 11 sierpnia na teren Akademii Piłkarskiej weszli robotnicy. Pod pretekstem remontu zaczęli demontować nawodnienie murawy, niszcząc przy tym boisko, na którym trenowały dzieci. Na miejscu interweniowała policja.


- Osoby, które były na miejscu legitymowały się umowami, twierdziły, że prowadzą prace w ramach umów. Przeanalizowaliśmy te dokumenty, stan faktyczny był taki, że bez poinformowania Urzędu Miasta prac nie można było tam żadnych prowadzić – informuje Joanna Budny, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Tomaszowie Mazowieckim.


- To boisko przechodziło bardzo duży remont na przełomie lutego/marca 2017 roku, gdzie została całkowicie wyrównana nawierzchnia, położona nowa instalacja nawadniająca boisko i nagle tutaj jakieś remonty – dziwi się Dawid Saj, rzecznik RKS Lechii Tomaszów Mazowiecki.


- Najbardziej dla mnie przykre jest to, że na tym obecnie pobojowisku to straciły dzieci. Jak patrzyliśmy na te dzieciaki, które tutaj nieraz przychodziły i miały łzy w oczach albo płakały, to przykro się robiło. To są małe dzieci. Za chwilę ruszają ich rozgrywki, dziwny jest ten remont o tej porze – dodaje Ryszard Juda, prezes RKS Lechii Tomaszów Mazowiecki.


Bez zgody urzędników nikt nie miał prawa dokonywać prac na boisku, bo należy ono do miasta. Lokalne media sytuację tę zaczęły łączyć z odejściem sponsora. Spekulowano, czy mógł być to odwet za odmowę, którą otrzymał właściciel firmy od Urzędu Miasta. Dotyczyła ona budowy kasyna gry w Tomaszowie Mazowieckim. Były sponsor wszystkiemu zaprzeczył i w oświadczeniu podkreślił dobre relacje z klubem.
Zapytaliśmy rzecznika urzędu miasta, czy istnieje konflikt pomiędzy właścicielem firmy a prezydentem miasta.

 

- Tego nie wiem i nie mogę się na ten temat wypowiadać, bo to są plotki, których po pierwsze nie chcę komentować i nie mam do tego umocowania prawnego w żadnym wypadku. Nie jestem w stanie tego skomentować, po prostu nie wiem – odpowiedziała Joanna Budny.


W oświadczeniu zamieszczonym na stronie byłego sponsora czytamy, że nie był on inicjatorem ani wykonawcą prac na boisku. Kilka dni po demontażu nawodnienia, na miejscu pojawiły się tablice informujące, że prace prowadzi Stowarzyszenie związane z Akademią, na którą łożą również rodzice małych piłkarzy.

 

Stowarzyszenie oficjalnie odcina się od byłego sponsora. Ale jak wynika z dokumentów, zarejestrowane jest w tym samym budynku, w którym swój oddział mają zakłady bukmacherskie.

 

To fragment rozmowy z przedstawicielem Stowarzyszenia:

 

Przedstawiciel: Ta modernizacja, ten remont, jak najbardziej z klubem piłkarskim Lechia był ustalony.


Reporter: Przyznam panu, że rozmawiałem z działaczami w klubie, w akademii i oni nie byli świadomi, że remont będzie.


- Nie no, to jakieś generalnie jest nieporozumienie. My ze strony Stowarzyszenia tutaj jakby te wszelkie formalne zgody pozyskaliśmy i taka informacja jak najbardziej do klubu zgłoszona była.

 

Działacze klubu, tak samo jak urzędnicy miejscy utrzymują, że nic na temat planowanych prac nie wiedzieli. Następnego dnia, po naszej wizycie w Tomaszowie, na boisku rozpoczęły się prace, które mają na celu naprawę boiska Akademii.


* skrót materiału

 

Reporter: Jakub Hnat


jhnat@polsat.com.pl