Zimno w mieszkaniach. Nowe kaloryfery nie grzeją
Mieszkańcy kamienicy przy ulicy Wólczańskiej w Łodzi z nadzieją czekali na centralne ogrzewanie w swoich mieszkaniach. Ich nowe kaloryfery są jednak zimne i nie wiadomo, kiedy będą ciepłe, bo nie jest jeszcze gotowa kotłowania w budynku. Ludzie spędzają dnie w kurtkach i dogrzewają się elektrycznymi piecykami.
- Na jesieni miało być zrobione, potem obiecali, że na Święta i okazuje się, że nie jest zrobione – mówi Jolanta Goławska, mieszkanka kamienicy.
- Przychodzę do mieszkania, jem obiad i wchodzę pod kołdrę do łóżka – opowiada inna mieszkanka Anna Czubik.
Niektórzy z mieszkańców skasowali stare piece kaflowe i grzejniki w nadziei, że w ich nowych, dopiero założonych kaloryferach popłynie ciepło. Dziś martwią się o rachunki za prąd, bo dogrzewają się elektrycznie.
- Grzejnik mam elektryczny. Już 1200 zł płacę za prąd, mam rachunki – mówi Jerzy Malinowski, lokator kamienicy.
- W tej chwili, mam 12 stopni ciepła w kuchni. Jak się gotuje, to trochę więcej, bo się naparuje – tłumaczy jedna z mieszkanek.
Część lokali w kamienicy przy Wólczańskiej jest prywatnych, część należy do miasta.
Wspólnota mieszkańców zadecydowała o wybudowaniu własnej kotłowni gazowej, ale ta stoi zamknięta.
- Nie dopatrzyła wspólnota, bo zaczęli nam grzejniki wstawiać, a nie zaczęli od kotłowni. Nie mieli jeszcze podpisanej umowy z urzędem miasta – mówi Teresa Maślanka, mieszkanka kamienicy.
- Od kilku lat takimi wspólnotami nie zarządzają miejskie admiracje nieruchomości, tylko prywatne firmy wybrane przez owe wspólnoty i właśnie taka prywatna firma podpisała również umowę na wykonanie prac z podłączeniem tego ogrzewania w budynku. Dlaczego firma wykonująca kazała im zdemontować stare źródła zasilania, tego nie wiem – zaznacza Jolanta Baranowska z biura prasowego Urzędu Miasta w Łodzi.
Poprosiliśmy o komentarz administratora wspólnoty, odpowiedź otrzymaliśmy przez e-mail.
"Niemożliwe stało się wykonanie kotłowni gazowej, ponieważ umowa najmu na pomieszczenie gospodarcze z przeznaczeniem na kotłownię została przygotowana i przekazana do podpisu przez Zarząd Lokali Miejskich w dniu 28 grudnia 2018 roku. (…) Wspólnota dołoży wszelkich starań, aby uzyskać jak najszybciej pozwolenie na budowę i podłączyć wykonaną wcześniej instalację wewnętrzną do źródła ciepła."
- Administracja nie dopilnowała tego, żeby wykonawca dokończył swoje prace, my nie jesteśmy winni – komentuje Jolanta Baranowska z biura prasowego Urzędu Miasta w Łodzi.*
* skrót materiału
Reporter: Aneta Krajewska
akrajewska@polsat.com.pl