Płaci alimenty na syna… który z nim mieszka

Komornik co miesiąc potrąca z pensji pana Ireneusza z Poznania alimenty dla jego 18-letniego dziś syna Filipa. Wcześniej pieniądze dostawała matka nastolatka, bo Filip mieszkał z nią. Jednak w styczniu ubiegłego roku kobieta zmarła. Filip od ponad roku mieszka z panem Ireneuszem, ale pieniądze wciąż są pobierane z jego konta.

- Od tego dnia Filip mieszka ze mną. Dokładnie od 14 stycznia 2022 roku. I zaraz od tego dnia ja składałem pisma do sądu rodzinnego, żeby te alimenty anulować – tłumaczy Ireneusz Fiege. 

Mężczyzna pojechał do komornika, który ściągał alimenty z jego pensji. Przekazał informację o śmieci matki Filipa i że syn jest teraz na jego utrzymaniu. 

- Komornik w Trzciance mi powiedział, że tylko może tę sprawę rozwiązać prawomocny wyrok o zawieszeniu tych alimentów. Dla mnie to jest kuriozalna sytuacja, że syn zamieszkał u mnie 14 stycznia i nadal mi pobierają alimenty. To jest już ponad rok. Złożyłem w sądzie pismo o zlikwidowanie tych alimentów i od tego dnia się wymieniamy pismami – tłumaczy Ireneusz Fiege.  

- Komornik zabiera tacie 500 złotych miesięcznie, no i nie jest łatwo – dodaje Filip Fiege, syn pana Ireneusza.

ZOBACZ: Awantura z udziałem amerykańskich żołnierzy. Mieszkańcy krytykują policję

Komornik zabrał z pensji pana Ireneusza już niesłusznie 7 tysięcy złotych. A jego syn nie dostał ani gorsza. 

- Pieniądze są na obecną chwilę składane w depozycie sądowym i czekają na dalszy rozwój wydarzeń – informuje Marek Grzelak z Izby Komorniczej w Poznaniu. 

Pan Ireneusz po ponad roku wymiany korespondencji z sądami postanowił pojechać osobiście do sądu. Ale porozmawiać udało się tylko telefonicznie.  

Pan Ireneusz: Ja bym chciał, żebym nie miał już tych alimentów, żeby te pieniążki wróciły do mnie. Ta sprawa proszę pana trwa od zeszłego roku od lutego.

Sędzia: Ja tu mam adnotację, że sprawa jest zakończona.

Pan Ireneusz: Nie jest zakończona. Nie był orzeczony wyrok, żeby tych alimentów już nie było.

ZOBACZ: Dziesiątki poszkodowanych kursantek. Szkoła kosmetologii zamknięta

Niedawno pokazywaliśmy w Interwencji historię innego ojca - pana Tomasza, który miał płacić alimenty na syna, mimo że syn mieszkał z nim.

- Dalej mam płacić alimenty na syna, gdzie od prawie czterech lat on mieszka ze mną. I mam wyrok sądu, że syn ma mieszkać przy mnie. Mam dowody, że przez sześć lat płaciłem alimenty na rzecz syna, komornik w dalszym ciągu żąda ode mnie zapłaty tych samych miesięcy, które już zapłaciłem – opowiadał nam Tomasz Kopacz.

Dzięki naszej interwencji sprawę pana Tomasza udało się załatwić. Co ciekawe, problem pana Ireneusza również można rozwiązać, ale musi to zrobić jego syn Filip. 

- Powinien pojechać do komornika na dzień przyjęć i złożyć wniosek, czy chce kontynuacji tego postępowania egzekucyjnego, czy też nie chce tej kontynuacji, i co dalej ma komornik z tymi środkami zabezpieczonymi uczynić – informuje Marek Grzelak z Izby Komorniczej w Poznaniu. 

 

Oglądaj inne reportaże tego reportera

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX