Michałek potrzebuje protez

Michałek potrzebuje protez

Michałek ma sześć lat. Urodził się bez rąk, kolan i kości udowej. Mimo to, jest pogodnym dzieckiem. Wierzy, że wszystko można pokonać. Rodzice walczą o jego zdrowie. Michał potrzebuje protez. Ich koszt to sto sześć tysięcy złotych. Dla rodziców to nieosiągalne pieniądze.

Państwo Kawalcowie długo czekali na dziecko. Sześć lat temu, kiedy okazało się, że ich marzenie się spełni, już niczego nie brakowało im do pełni szczęścia. Niestety, już podczas drugiego badania USG, lekarz postawił szokującą diagnozę. Dziecko urodzi się niepełnosprawne.

Wielokrotnie powtarzane badania potwierdzały pierwszą diagnozę. Podczas kolejnej wizyty lekarz zaproponował pani Monice usunięcie ciąży. Państwo Kawalcowie odmówili.  

- Podjęliśmy decyzję, że nie zrobimy tego. To jest dziecko, którego pragnęliśmy. Poza tym, gdy się czuje jak ono rośnie, to nie jest łatwo podjąć taką decyzję. Ja nie potrafię - mówi Monika Kawalec, matka Michałka.

Michał urodził się bez rąk. Ma niedorozwój nóg. Brakuje mu kości udowej i kolan. Lekarze mówili, że nigdy nie będzie chodził - Michał jednak porusza się bez większych problemów.

- Ja nie wiem jak to jest, że on zaczął chodzić. Dla mnie to niepojęte. On wszystko musi robić inaczej. Mimo to, nigdy nie płacze i uważa, że wszystko można pokonać - opowiada Katarzyna Irla, która leczy Michałka.

Od pierwszych dni życia Michała, rodzice za wszelka cenę walczyli o jego zdrowie. To dla niego przeprowadzili się z Hrubieszowa do Gdańska. Tam Michał ma zapewnioną naukę w przedszkolu integracyjnym.

- Jest bardzo pogodnym chłopcem, samodzielnym na miarę swoich możliwości. Ma świetny kontakt z rówieśnikami. Otwiera serca dzieci i dorosłych - opowiada Beata Tomaszewska, wychowawczyni Michała.

Chłopiec potrzebuje protez. Są dla niego nadzieją na w miarę normalne życie. Ta nadzieja kosztuje. I to wiele, bo ponad sto tysięcy złotych. Narodowy Fundusz Zdrowia zapewnia dofinansowanie - jedynie czternaście tysięcy złotych. O resztę kwoty rodzice muszą starać się sami. *

* skrót materiału

Reporter: Żanetta Kołodziejczyk e-mail(Telewizja Polsat)