Przez błąd urzędników muszą wyrabiać nowe dokumenty i płacić

Państwo Micewiczowie z miejscowości Kodeń koło Białej Podlaskiej po niemal 30 latach dowiedzieli się, że nie mieszkają już pod nr 114, lecz 116. Rodzina prowadzi biznes. Ma ciężarówki i maszyny rolnicze, podpisane umowy na dawny adres, według których rozlicza księgowość. Zmiana dokumentów to dla niej strata pieniędzy i czasu. Strata, którą mają ponieść, choć błąd popełnił urzędnik.

Do redakcji Interwencji list napisali państwo Micewiczowie z miejscowości Kodeń. Rodzina w 1991 roku wybudowała dom. Jak twierdzi, poprzedni budynek stojący na tej posesji oznaczony był numerem 114.  Zaraz po zakończeniu budowy urząd gminy rodzinę Micewiczów zameldował pod adresem Sławatycka 114.

- Sąsiad miał nr 112, myśmy mieli nadany 114. Jeżeli ktoś nas zameldował 30 lat temu, to musieliśmy spełnić jakieś kryteria – mówią Bożena i Zbigniew Micewiczowie.

Walczą z urzędnikami o 500+ na czworo dzieci

Mijały kolejne lata. W tym czasie wszystkie opłaty, podatki,  kredyty czy dotacje unijne dotyczyły nieruchomości oznaczonej numerem 114. W zeszłym roku obok domu Micewiczów wybudowano supermarket. Do rodziny zaczęła przychodzić adresowana do sklepu korespondencja.

- W 2019 roku pojawił się sklep, dla którego nadano numer 114, czyli taki, jak my mamy. Sklep jest za miedzą. W międzyczasie budowaliśmy garaż i mamy decyzję o warunkach zabudowy terenu, dla naszej działki jest przypisany numer 114. To było w 1998 roku, mamy mapkę, pieczątki wójta. To chyba coś znaczy – opowiadają Micewiczowie.

Supermarket stoi przy skrzyżowaniu trzech ulic: Sławatyckiej, Polnej, a trzecia z nich, z której wjeżdża się bezpośrednio pod sklep, nie ma jeszcze nadanej żadnej nazwy. Mimo to urząd gminy przypisał budynkowi handlowemu adres, jakim dotąd posługiwali się Micewiczowie. A im zmienił na 116.

Deweloper upadł. Mogą stracić nowe mieszkania

- Nie zgadzamy się, bo żeby to zmienić, musimy ponieść koszta. Prowadzimy działalność gospodarczą, syn także, mamy gospodarkę rolną, to wiąże się z kosztami. Mamy sprzęt rolniczy, ciężarówki. Samych dowodów rejestracyjnych jest 10, prawa jazdy wymienić, karty pojazdów, licencje, certyfikaty na przewóz rzeczy... – tłumaczą Micewiczowie.

Wójt twierdzi, że został tylko sprostowany błąd sprzed lat. Według niego w ewidencji gruntów dom i gospodarstwo Micewiczów od 1987 roku mają przypisany numer 116. A ówcześni urzędniczy mylnie ich zameldowali.

Reporter: Jak to możliwe, że przez tyle lat nie został zauważony błąd?

Jerzy Troć, wójt gminy Kodeń:  Nie było takiej potrzeby, żeby to analizować. Może i wstyd, ale nie mój, bo mnie tu nie było.

Reporter: Urzędnicy popełnili błąd kilka lat temu i obywatele maja ponosić konsekwencje?

Wójt: To pan Micewicz popełnił błąd.

Reporter: Sam się zameldował?

Wójt: Nie wiem, jakim sposobem się zameldował w tamtym czasie. Nie mogę brać odpowiedzialności za coś, co było w 1991 roku.

- Nie może być tak, że administracja gminy wykorzystuje błąd, obwiniając za całą sytuację tych ludzi. Można powiedzieć, że to nie jest wielka sprawa, ale ci ludzie będą mieli problem finansowy i proceduralny, bo muszą zmienić dokumenty. Przecież nadanie sklepowi numeru 114 A nie było problemem, jeśli wójt nie może tego zrobić, to uchwała rady gminy może to zrobić. Chodzi o kompromis – uważa Aleksander Lewczuk, przyjaciel rodziny.

Sznur TiR-ów na osiedlowej drodze. Protest przeciwko sortowni śmieci

O kompromis może być jednak trudno. To dalszy fragment rozmowy z wójtem.

Wójt: Nie dociera do pana, że numer jest przyporządkowany w centralnej ewidencji z lat 90...

Reporter: Można zmienić przecież.

Wójt: Nie można.

Reporter: Inne miasta zmieniają nazwy ulic, numery, ewidencje…

Wójt: Tu nie było takiej potrzeby. To nie jest dla nikogo utrudnienie. Ja swoje powiedziałem.

Oglądaj inne reportaże tego reportera

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX

 

XXXX XXXXXXX XXXXXX XX XXX XXX XXXX XXXX XXXXX

 

XXX XXXX X XXXXXXX XXXXXXXX XXXXXXX X XXXXX